Latest post of the previous page:
Byłam bardzo ciekawa, jak Ty budujesz fikcyjny świat:) Obraz nasycony detalami, emocjami, refleksją w akapitach - świetne operowanie frazą. Rytm.Zdziwił tylko jeden moment, zatrzymał, przerywał lekturę. Idylla wieloletniego trójkąta przerwana brutalnymi uderzeniami w twarz. Zapewne chciałaś podkreślić krwawiącą wargą bohaterki owo mega przywiązanie pana do osiągniętego statusu życiowego, ale... (choć wiem, że nie mam prawa do racjonalnego zarzutu, spox:) wydało mi się to bardzo nierealne. Sytuujące ukochanego w śmiesznej galerii tchórzy, naprawdę można takiego kochać? Kochać i nie zauważyć swojego miejsca?
Pasjonujący temat. Mam o zdradach klika tekstów.
Warto było przejść po "Ostatnim dniu lata", Rubio.
Mocno nasycone końcem.