16

Latest post of the previous page:

Ninetongues pisze:Ech, moja bolączka.


walcz.


Ażurowa łódź, znaczy że dziurawa. Głupia pułapka. Bo choć nadburcie może być wyglądać jak sitko, to trzeba by użyć chyba innego sformułowania...


też nie powinno - byle mocniejszy powiew i bryzga.

po wietrrznej nocy nawet pokład promu gdynia-karlskrona jest mokry.



Arch Inverted to moja próba łamania zastałych w Polsce konwencji i stworzenie czegoś INNEGO,


ok. za słabo znam gatunek by to wyłapać.

potrzebujesz tu lepszego fachowca.



[Nine idzie pracować i napieprzać w klawisze ze zdwojoną siłą]


i to jest rozsądna postawa.



w tym zawodzie uczymy się pisząć...

miałem na koncie dobre 2 tyś stron zanim coś opublikowałem...



ale Wy możecie osiagnąc to szybciej. :wink:

21
No co mogę napisać...

Zacznę od tego, że sporo się, jak czytam, w Arche zmieniło, od kiedy byłem tam ostatni raz. ;P Niech mnie. To już ładnych parę lat...

No to dalej za szablonem.

Pomysł 4+

Pamiętam i doceniam ogrom pracy, jaki wkładałeś i jak widzę nadal wkładasz w tworzenie świata. Był to dla mnie impuls do podjęcia własnych prób, z których jestem całkiem zadowolony. Dlaczego tylko 4+? Stać ciebie na więcej. Wiem, bo czytałem inne twoje opowiadania.

Styl 5-

Czytało się gładziutko, jednym cięgiem. Robiłem tylko przerwy, jak szef do pokoju zaglądał (siedzę tyłem do wejścia i widać co mam na monitorze :? ). Czepnę się jedynie karkołomności niektórych zdań, o czym było już w postach przedpiśców.

Schematyczność 4+

No co poradzę, jak mam wrażenie, że podobne fabularnie rzeczy czytałem już u ciebie. Tu z kolei mógłbym dać niżej, ale zainteresowało mnie, że ciągle dodajesz coś do swojego świata. Nowe pomysły, modyfikacje. Duży plus za to.

Błędy 5

Jak na tak długi tekst, to prawie żadnych błędów nie było. Ot drobnica...
Ninetongues pisze:- Oferuję sto za miarkę. - Podeszła krok bliżej i skupiła wzrok na Andrylu, jednocześnie samemu stając wreszcie w świetle.
Zgubiłeś rodzaj podmiotu. Literówka wykluczona. Raczej nieuwaga. Do której po nocy znowu siedziałeś?
Ninetongues pisze:Ergo nie zrozumiała, ale Berru rzuciła mu inny zakrzywiony sztylet, który Izecall złapał dopiero, kiedy już znów stał na nogach i szykował się do skoku.
Czepiactwo z mojej strony, ale możnaby dokładniej określić podmiot.

Więcej nie rzuciło mi się w oczy. Nie jestem specem od przecinków itp.

Jak napisałem, na tak długi tekst przaktycznie żadnych błędów.

Ocena ogólna Nie umiem, nie potrafię... Będzie 4+/5-. Nie jestem zdolny do zdecydowania się na konkretną ocenę. Pisało się tobie wyjątkowo lekko i to niestety widać, bo miejscami mógłbyś się bardziej przyłożyć :P

Dobra, kończę, bo kolega w robocie miał dziś urodziny, rozdawał ciastka i zaczynam się ślinić...



Klawisze się rozpuszczają... :shock:

Dodane po 3 minutach:

Hmm...

Przepraszam od razu za posta kilka ładnych dni po terminie oceny, ale dopiero się zarejestrowałem, a nie mogłem się oprzeć, żeby nie ocenić opowiadania Nine...

Napisał mi, że dwa posty napisane jeden pod drugim same się skleją, mam nadzieję, że to prawda i przepraszam, jeśli w czymś nagiąłem regulamin.
Nie obgryzaj paznokci. Wenus z Milo też tak zaczynała...

22
Boże. oO' Purgatov przeczytał cały regulamin!



[Przez chwilę nie może wyjść z podziwu, że ktoś to zrobił]



A widzicie, zawsze można coś wyłapać, nawet po tak długim czasie. Podmioty. Otóż to.



Aha, i nie przejmuj się "Terminem oceny". Jeśli się nie mylę, to dotyczy to tylko Weryfikatorów, a nawet jeśli to dziwna zasada. ;) Pierwsze zresztą słyszę. [dodaje Nine ciszej]
Pozdrawiam
Nine

Dziewięć Języków - blog fantastyczny
Portfolio online
ODPOWIEDZ

Wróć do „Najlepsze z prozy”