Na czarnych jak noc skrzydłach

16

Latest post of the previous page:

Gott-Foo pisze: Wampiry były. I to mnustwo. Ale... Nie w takim ujęciu.
Przepraszam, ale "mnóstwo" przez ó. :roll:

Co do tekstu, bardzo mi się podobał. Cytując pewną reklamę: "nie mam uwag". :mrgreen:
Kto czyta książki - żyje podwójnie. Umberto Eco

Na czarnych jak noc skrzydłach

20
hidden_g0at pisze: (pn 26 lut 2007, 11:42) do upragnionego kontynentu.
tylko to mi nie pasuje. Raczej " na kontynent" .
Gdybyś trochę bardziej popracował nad wstępem i lepiej zbudował nastrój grozy nadając mu cechy autentyczności tym większe byłoby zaskoczenie czytelnika i kontrast z humorystyczną kontynuacją wątku.
Dobry tekst, płynnie się czyta bez zgrzytów. Czy to jedyny Twój tekst czy coś jeszcze napisałeś?

Dodano po 58 sekundach:
hidden_g0at pisze: (pn 26 lut 2007, 11:42) do upragnionego kontynentu.
tylko to mi nie pasuje. Raczej " na kontynent" .
Gdybyś trochę bardziej popracował nad wstępem i lepiej zbudował nastrój grozy nadając mu cechy autentyczności tym większe byłoby zaskoczenie czytelnika i kontrast z humorystyczną kontynuacją wątku.
Dobry tekst, płynnie się czyta bez zgrzytów. Czy to jedyny Twój tekst czy coś jeszcze napisałeś? hidden_g0at,
Najsmutniejszym aspektem dzisiejszego życia jest to, że nauka osiąga wiedzę szybciej niż społeczeństwo osiąga mądrość. http://cytatybaza.pl/autorzy/isaac-asimov.html?cid=41

Na czarnych jak noc skrzydłach

21
Bardzo interesejuca fabula, podoba mi sie wizualnie ta historia. Moge wyobrazić sobie mine wampira na widok umięśnionego faceta, ha, ha, suuuper.
Przeczytałam niewielki fragment i juz mnie wciaga. Oczywiście, doczytam do końca. Myske, ze bedzie rownie ciekawie :clap:

Na czarnych jak noc skrzydłach

23
hidden_g0at pisze: (pn 26 lut 2007, 11:42) - Czosnek! Zachciało jej się czosnek zjadać! Było idealnie, nastrojowo i wszystko zniszczyła! - Sheridan, niemal trzystuletni wampir z wysp brytyjskich wracał zdeprymowany do swojego mieszkania, przeklinając własnego pecha. - Polska – kontynuował narzekanie – śląsk! Dlaczego akurat to miejsce wybrałem!? Alkohol, czosnek i woda święcona! Oni prawie krwi we krwi nie mają!
Nie jestem fanką tego rodzaju literatury, to ta scena, choć groteskowa wywołała gromki śmiech, gratuluję inwencji! :)

Na czarnych jak noc skrzydłach

24
Jestem tu nowy i to jest pierwszy przeczytany mam nadzieję, że fragment jakieś całości. Pisane z humorem, co nie jest łatwe. Szybka akcja, bez zbędnych opisów otoczenia . Czyta się lekko i przyjemnie. Dobra robota. Proszę o info, gdyby była kiedyś publikacja całości.

Pozdrawiam i powodzenia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Najlepsze z prozy”

cron