17
Chyba nie powiem nic odkrywczego... Bardzo mi się podobało, naprawdę, super pomysł :D



Tylko...

Gdyby stwierdzenie : "traktuj nieznajomych jak przyjaciół" mogło pomóc nieśmiałym to by było dobrze . . .

Dodane po 2 minutach:

aha... i wszystkie Cię, Ciebie itd. nie powinny być z małej litery? przecież to rozmowa, a nie list :wink:
"You have to be someone"

Robert Nesta Marley

18
świetny pomysł na dialog, dobry styl... ogólnie dobrze napisane i wciągająco, ale jak dla mnie trochę banalne.





Przepraszam, że skrytykuję jako jedyna chyba osoba w tym temacie, ale mam nadzieję, że będzie to krytyka konstryktywna. Mianowicie nie podoba mi się, że rozmowa wygląda trochę jak poradnik dla nieśmiałych (skojarzyło mi się troszkę z Wujkiem Dobrą Radą z Misia).





Skoro wymyśliłeś już taką /ciekawą, dobrą, inspirującą itd. itp./ formę dialogu to moim zdaniem mógłbyś zrobić z tym coś więcej... ale to tylko Moje Zdanie.





Ogólnie, dodam po raz kolejny, bardzo dobrze się czytało, świetny pomysł... ale widzę w tym potencjał na coś lepszego :)
„Wszyscy siedzimy

w rynsztokach, ale niektórzy

z nas patrzą w gwiazdy.”

Oscar Wilde

19
uff, już się bałam, że tylko ja to odebrałam tak nie do końca pozytywnie. :)

Czyta się przyjemnie, własnie jak poradnik dla nieśmialych. Naprawdę, nie znalazłam tam nic odkrywczego, ani zabawnego, ani z pomysłem. A to własnie te trzy cechy decyduja o tym, czy tekst mi sie podoba czy nie. Trochę stylizowany, nienaturalny język - czy tak się własnie myśli? No ja na pewno myśle inaczej:).

Oczywiście, kim ja tu jestem, żeby krytykować. Sama tu jeszcze nic nie wrzucilam ;)
Ah, gravity - thou art a heartless bitch.
by Sheldon Cooper
ODPOWIEDZ

Wróć do „Najlepsze z prozy”