Cześć, tu Jagoda!

1
Cześć!

Jestem byłą copywriterką, która po ośmiu latach pisania pod wytyczne puściła wodze fantazji i napisała pierwszą powieść. :)
Pisanie było moją pasją od dziecka.
Zaczęło się od wierszyków i opowiadań, potem ewoluowało do felietonów, satyr i artykułów w studenckiej prasie, aż w końcu spełniłam marzenie, by zarabiać na pisaniu i zostałam copywriterką.
Jak to jednak w życiu bywa, tylko krowa nie zmienia zdania - uznałam więc, że zarabiać na pisaniu owszem, nadal bym chciała, ale na własnych warunkach. Porzuciłam więc swoją małą JDG i napisałam pierwszą powieść. Jest to romans ze szczyptą erotyki, gęsto przeplatany wątkami obyczajowymi, z rozbudowanym tłem psychologicznym głównych bohaterów, na którym bardzo mi od początku zależało.

Jestem tutaj, żeby dowiedzieć się, jak tą moją książkę skutecznie wydać. Chętnie posłużę też pomocą w ocenie waszych tekstów.

A, zapomniałabym - dużo również czytam. Oczywiście obecnie głównie romanse i powieści obyczajowe, ale sięgam też po kryminały, thrillery psychologiczne i wszelkiego gatunku klasyki literackie.

Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i do poczytania w innych wątkach. :)
Jagoda

Cześć, tu Jagoda!

3
Cześć,
aby skutecznie wydać, musisz znaleźć wydawcę :) ja bym zaczął od rozeznania, kto wydaje książki podobne do tego co napisałaś. Kłania się wizyta w stacjonarce albo analiza dużej księgarni internetowej :)
Potem jest już prosto: znajdujesz stronę wydawcy i sprawdzasz warunki, na jakich chce przeczytać twe dzieło (bywają różne).
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Cześć, tu Jagoda!

4
Witaj :) Jeśli książka jest na poziomie druku, to pewnie prędzej czy później ją wydasz.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Cześć, tu Jagoda!

5
Cześć Jagoda,
salvaje pisze: (pn 04 lis 2024, 18:41) Jest to romans ze szczyptą erotyki, gęsto przeplatany wątkami obyczajowymi, z rozbudowanym tłem psychologicznym głównych bohaterów, na którym bardzo mi od początku zależało.
Hmmm.... Wrzuć na forum jakiś fragment. Chociaż pół rozdziału, żebyśmy mieli większe rozeznanie.

Cześć, tu Jagoda!

6
Nie mam ulubionych autorów/autorek, ale mogę powiedzieć kim się inspiruję: uważam, że najlepsze powieści z kategorii romanse i erotyka piszą obecnie Abby Jimenez, Ali Hazelwood i Emily Henry. U każdej z nich doceniam co innego. :) Jeśli chodzi o prostotę historii i wartkość fabuły, doceniam natomiast powieści Emily Giffin sprzed lat.
Rozeznanie w kwestii wydawców mam wstępnie zrobione, natomiast na pewnej grupie facebookowej poinstruowano mnie, żebym przed wysłaniem tekstu do wydawnictwa znalazła beta readera, poszła na konsultacje z pisania odpowiednich maili do wydawnictw (?) oraz unikała wydawnictw typu vanity. Jestem tu m.in. po to, żeby zweryfikować te porady.
Chętnie wrzucę tu jakiś fragment mojej powieści, tylko dajcie mi chwilę na przemyślenie, który będzie najbardziej optymalny. ;)

Cześć, tu Jagoda!

7
salvaje pisze: (wt 05 lis 2024, 14:07) Rozeznanie w kwestii wydawców mam wstępnie zrobione, natomiast na pewnej grupie facebookowej poinstruowano mnie, żebym przed wysłaniem tekstu do wydawnictwa znalazła beta readera, poszła na konsultacje z pisania odpowiednich maili do wydawnictw (?) oraz unikała wydawnictw typu vanity
Porada, żeby trzymać się z dala od vanity - zdecydowanie słuszna. Wszelkie vanity/współfinansowania/subsydiowania czy jak tam to się teraz lubi nazywać to naciągactwo. "Wydawnictwo", które zabezpiecza się finansowo pieniędzmi autora nie ma potem motywacji zrobić dobrej (kosztownej) roboty. Oni już swoje zarobili w końcu.

Odnośnie do innych rad. Fajnie dać komuś tekst do czytania - zawsze można zebrać ciekawe opinie, coś poprawić itd. Ja tzw. beta-readerów mam zwyczajnie wśród znajomych (offline'owych lub właśnie poznanych tutaj).
Jeśli natomiast chodzi o konsultacje z tworzenia propozycji wydawniczej, maili itd... Tu trudno mi się wypowiedzieć. Nie korzystałam, więc naturalnie jestem trochę sceptyczna. Zwłaszcza wobec wszelkich płatnych ofert kursów, które obiecują jakieś cuda. Na pewno lepiej mieć ładnie skonstruowane streszczenie czy mail niż coś bez ładu i składu, ale koniec końców wszystko zależy od tego, czy książka odpowiada na potrzeby wydawnictwa (jakością, profilem, potencjałem marketingowym itd.).
salvaje pisze: (wt 05 lis 2024, 14:07) Chętnie wrzucę tu jakiś fragment mojej powieści, tylko dajcie mi chwilę na przemyślenie, który będzie najbardziej optymalny. ;)
W międzyczasie możesz poczytać (i pokomentować ;) ) teksty innych i rozmowy pod nimi. Zobaczysz sobie, czego się po tutejszym sposobie oceniania spodziewać. Nie wszyscy go lubią :P Ale mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawiła :)
Powiadają, że taki nie nazwany świat z morzem zamiast nieba nie może istnieć. Jakże się mylą ci, którzy tak gadają. Niechaj tylko wyobrażą sobie nieskończoność, a reszta będzie prosta.
R. Zelazny "Stwory światła i ciemności"


Strona autorska
Powieść "Odejścia"
Powieść "Taniec gór żywych"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tu się przedstawiamy ...”

cron