Pytania do Jacka Łukawskiego

61

Latest post of the previous page:

Eldil pisze: Szczególne wrażenie zrobiła na mnie informacja o pisaniu równoległym dwu zupełnie różnych książek. Tym bardziej, że mam w pamięci słowa Marcina Przybyłka o tym, ile czasu zabiera mu wchodzenie w nastrój książki, jak łatwo go zburzyć kiedy np. rodzina wyrywa go do codziennych zajęć. A potem znów traci czas, by ten klimat odzyskać. A Ty utrzymujesz w sobie 2 odmienne światy na raz. Godne podziwu.
Nie wiem, czy to się uda. Na razie zaczynam i dopiero czas pokaże, czy dam radę.
Pierwotnie chciałem pisać tylko kryminał, ale nagły przeskok z fantastyki okazał się dość dołujący. Dołujący w takim sensie, że nie mogłem sobie poradzić z tak drastyczną zmianą klimatu, gdy ostatnie trzy lata myślałem "fantastycznie". Okazało się, że nie jestem tak elastyczny jak chciałbym być i potrzebuję dużo więcej czasu by sobie to poukładać w głowie.

Rozpoczęcie prac nad kolejną fantasy to forma złagodzenia skutków zmiany. Taki rodzaj higieny psychicznej. Wcale też się nie zdziwię jeśli "Śniadanie burzyciela światów" pojawi się jako pierwsze, a kryminał dopiero kilka miesięcy później.
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Pytania do Jacka Łukawskiego

62
skąd pomysł na kryminał? znaczy - pamiętam, krązył po głowie, etc.

nie sądzisz, ze to ryzykowne zagranie - pisarz 'fantastyczny', w sumie dość niedługo po debiucie, bierze sie za calkiem inny gatunek.
co na to fani?
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Pytania do Jacka Łukawskiego

63
ravva pisze: skąd pomysł na kryminał? znaczy - pamiętam, krązył po głowie, etc.
Zawsze kręciły mnie kryminały i pomyślałem, że to dobry gatunek by podjąć próbę wyjścia poza fantastykę.
ravva pisze:nie sądzisz, ze to ryzykowne zagranie - pisarz 'fantastyczny', w sumie dość niedługo po debiucie, bierze sie za calkiem inny gatunek.
Każdy tekst uważam za ryzykowny więc to akurat nie problem. Udało się zadebiutować w fantasy to może (wierzę, że tak) uda mi się również zadebiutować jako pisarz kryminałów. Ale na to jednak muszę jeszcze poczekać, bo zmiana stylu i sposobu pisania okazała się trudniejsza niż się spodziewałem. Potrzebuję więc więcej czasu.
ravva pisze:co na to fani?
Oboje stwierdzili, że chętnie przeczytają.

Pozdrawiam :mrgreen:
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Pytania do Jacka Łukawskiego

66
Chwalipięta :)
Kruger pisze: Kryminał i fantastyka, to jest fajne połączenie.
No jest. Mnie tam się podoba pisanie tekstów z obu tych obszarów.
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Pytania do Jacka Łukawskiego

68
Zajrzalam. I nawet chlopak dal sie zaciagnac do znajomych :-)
Bardzo milo bylo cie znowu zobaczyc jacku ;-)
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Pytania do Jacka Łukawskiego

70
Zakwalifikuję się tym postem do Złotej Łopaty, ale co tam, temat przebijania się do wydawców to przecież evergreen ;D Napisałeś, Jacku, przed dwoma laty:
Tekst rozesłałem do wszystkich wydawnictw z listy prosząc o potwierdzenie otrzymania maila. Jeśli w ciągu dwóch tygodni nie otrzymałem potwierdzenia to wysyłałem maila z prośbą o nie lub dzwoniłem.
Miałeś na myśli, że zaznaczyłeś opcję ,,wyślij potwierdzenie odbioru" dostępną na części skrzynek mailowych czy też że ,,analogowo" pisałeś po prostu w treści maili prośbę o napisanie maila zwrotnego z potwierdzeniem? Pytanie zasadniczo głupie, ale odpowiedź może być probierzem faktycznego zainteresowania wydawnictw propozycjami i ich mocy przerobowych ;)

Pytania do Jacka Łukawskiego

71
Opar pisze: Zakwalifikuję się tym postem do Złotej Łopaty, ale co tam, temat przebijania się do wydawców to przecież evergreen ;D Napisałeś, Jacku, przed dwoma laty:
Tekst rozesłałem do wszystkich wydawnictw z listy prosząc o potwierdzenie otrzymania maila. Jeśli w ciągu dwóch tygodni nie otrzymałem potwierdzenia to wysyłałem maila z prośbą o nie lub dzwoniłem.
Miałeś na myśli, że zaznaczyłeś opcję ,,wyślij potwierdzenie odbioru" dostępną na części skrzynek mailowych czy też że ,,analogowo" pisałeś po prostu w treści maili prośbę o napisanie maila zwrotnego z potwierdzeniem? Pytanie zasadniczo głupie, ale odpowiedź może być probierzem faktycznego zainteresowania wydawnictw propozycjami i ich mocy przerobowych ;)
Hej! Kurcze, wydawało mi się, że już odpisywałem, ale swojej odpowiedzi nie widzę :hm:
Opar to nie jest głupie pytanie ;) Skorzystałem z obu opcji właśnie po to, aby prośba trafiła również do wydawców, których skrzynka nie wyświetla próśb o potwierdzenie.
Pozdrawiam
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Pytania do Jacka Łukawskiego

72
Melduję się, abyście nie myśleli, że nie zaglądam na Wery. Zaglądam, ale z braku czasu robię to rzadko.
W tym roku, w okolicach wakacji, pojawi się w księgarniach mój pierwszy kryminał. Gdy już ustalimy z wydawcą konkretną datę to dam znać (czyt. będę się chwalił) ;)
Uczestnicy dawnego "weryspaceru po Chęcinach" znajdą w nim znajome miejsca. Oczywiście o ile przeczytają ;)

Pozdrawiam
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Tu się chwalimy publikacjami papierowymi (proza i inne)

75
I ja, podobnie jak Cedrik, zaglądam do Was już tak rzadko, że chyba tylko po to, aby się pochwalić.
Ale proszę, nie miejcie mi tego proszę za złe. Nie jest to moja zła wola, a jedynie brak możliwości by brać czynny udział w życiu forum.

Ad meritum:
Ogrom pracy, wyrzeczeń, frustracji, utraconej i odzyskanej nadziej wreszcie urzeczywistnił się w postaci nowej książki. Kosztowała mnie bardzo dużo i dlatego cholernie się teraz boję o to, jak zostanie przyjęta. Zresztą większość z Was wie jak to jest: człowiek niby powinien się prężyć jak dumny rumak, a tak naprawdę drży jak zajechany koń. Cóż... Proza życia.

Przedstawiam Wam jako pierwszym (oficjalna wzmianka pojawi się dopiero w niedzielę na "lajwie" wydawnictwa) moją nową powieść, która (jeszcze nieoficjalnie) jest już w przedsprzedaży:
https://www.empik.com/odmet-lukawski-ja ... ,ksiazka-p

Od strony technicznej porwałem się na głęboką wodę. Z jednej strony pozwalam czytelnikowi śledzić prywatne, dziennikarskie śledztwo, a z drugiej dochodzenie prowadzone przez prokuratora i policję. Oba idą osobnymi torami, ale się przenikają i oddziałują na siebie wzajemnie.
Równocześnie postawiłem na jak największy realizm, a więc głęboki research. Korzystałem z pomocy kilku policjantów, historyków oraz kieleckiej prokuratury... Kilka razy byłem pewien, że to wszystko mnie przerośnie. Nie przerosło jednak. Udało się.
Proszę trzymajcie kciuki, aby czytelnicy nadali temu sens.
Zapraszam: http://www.jacek-lukawski.pl

Pytania do Jacka Łukawskiego

76
Jacek Łukawski pisze: Przedstawiam Wam jako pierwszym (oficjalna wzmianka pojawi się dopiero w niedzielę na "lajwie" wydawnictwa) moją nową powieść, która (jeszcze nieoficjalnie) jest już w przedsprzedaży:
https://www.empik.com/odmet-lukawski-ja ... ,ksiazka-p
Gratualcje!
Świetna wiadomość.
A opis brzmi bardzo intrygująco.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron