Pytania do Jacka Łukawskiego

31

Latest post of the previous page:

Kamiko pisze:
> Skoro to tom 1, to rozumiem, że od razu podpisałeś umowę na kolejny, czy tak? Masz
> ściśle wytyczony termin oddania go? Czy umowa zawiera konkretną liczbę tomów, czy
> też na luzie snujesz sobie historię?

Witaj Kamiko

Umowę podpisałem tylko na pierwszy tom, a wydanie pozostałych tomów było deklarowane ustnie. Również ustnie zadeklarowałem termin dostarczenia kolejnego tekstu.
Teoretycznie wiec piszę na luzie, a praktycznie wydawca coraz częściej dopytuje o postępy prac nad kolejną częścią :)

Pozdrawiam serdecznie

Pytania do Jacka Łukawskiego

32
Widzę, że w księgarniach jest wyraźnie podane, że to 1. tom. Jako marudny czytelnik lubię z góry wiedzieć, ile tomów liczy książka/seria.
Czyli rozumiem, że może w rezultacie wyjść tom więcej lub mniej, skoro nie ma ścisłej umowy. Fajny wydawca :)

Pozdrawiam.

Pytania do Jacka Łukawskiego

33
Ludzie z "Wioski Fantasy" opublikowali dziś coś takiego:

[attachment=0]13620381_1378858422141415_6978678786813328090_n.jpg[/attachment]
[attachment=1]13600181_1378858382141419_1506954375726754609_n.jpg[/attachment]

Kiedyś pisali coś, że czytali książkę i będą chcieli pstryknąć jakieś fotki, ale myślałem, że temat umarł. Szczególnie, że nie znam ich i nigdy tam nie byłem.
To się nazywa niespodzianka :D

Pytania do Jacka Łukawskiego

37
Cześć. Czytałem Twoją książkę. Bardzo mi się podobała, ale niestety miałem ją w rękach jakiś czas temu i moja pamięć pożarła niektóre szczegóły. Proszę więc wybaczyć ewentualne wpadki w recenzji lub enigmatyczność. Wydaje mi się, że Twój debiut powieściowy jest lepszy od paru innych osób, które zaczynały jako szarzy użytkownicy tego forum. Stworzyłeś oryginalny klimat, bardzo słowiański, bardzo Sienkiewiczowski, a jednocześnie dobrze osadzony w tradycji wielkiej fantastyki usiłującej tworzyć mitologię. Nie doceniasz się, twierdząc, że to tylko czytadło...

Najbardziej zaciekawiła mnie jedna rzecz, a mianowicie związek między wysoko rozwiniętą kulturą a diabłem. Ciekawią mnie motywacje i wnętrze dowódcy, który opuścił wielce cywilizowaną ojczyznę, którą się szczyci i zadaje się z diabłem. Zamierzasz wykreować coś w rodzaju Fausta? Interesuje mnie też, co zamierzasz począć z nekromantą. Byłoby chyba fajnie, gdyby półumarły nie miał gładko i po drodze z innymi czarnymi charakterami.
Pozdrawiam.

Pytania do Jacka Łukawskiego

38
Witaj Humanozerco
Bardzo dziękuję Ci za czas, który poświęciłeś na czytanie i za miłe słowa. Nie zgodzę się z Tobą w kwestii jakichkolwiek porównań, bo pracy wszyscy wkładamy tyle samo, a tu na forum tylko to się liczy.

Poruszyłeś ciekawą kwestię. Dowódca, o którym wspominasz jest jednym z kilku (tej rasy), którzy pojawią się na łamach powieści. W pierwszym tomie istotnie "spotykamy" dwóch braci, z których jeden ma za pomagiera czarta. Tu akurat nie myślałem o tym, by inspirować się Faustem, ale nie wykluczam tego w odległej przyszłości.

Generalnie chciałbym osiągnąć pewien obraz, który stanowi odbicie rzeczywistości tak w skali miko jak i makro. Część kreowanych postaci (ras) jest archetypiczna, lecz z biegiem czasu lub pod wpływem określonych bodźców będą mierzyć się z szablonem w jaki zostały skrojone. Na ile będzie to wszystko istotne - pokaże czas.

Generalnie unikam mówienia o planach ponieważ jest to wciąż "żywy organizm" to raz, a dwa, że moje umiejętności i warsztat pozostawiają jeszcze zbyt wiele do życzenia i nie jestem w stanie przewidzieć, czy uda mi się osiągnąć zamierzony efekt.

Miły pan z zaginionego miasta realizuje własne cele, które są w pewien sposób zbieżne z celem głównego antagonisty (antagonistki), ale jeśli spojrzeć na to z innej perspektywy, te cele mogą się wzajemnie wykluczać. Mam nadzieję, że uda mi się wykreować to należycie, by oddać wynikające z tego komplikacji. Osobną kwestią pozostaje to, na ile cele antagonisty są zbieżne z tym, jak je pojmują jej słudzy oraz, czy nadciągające "czarne chmury" są esencją, czy środkiem do jej uzyskania.

Mam nadzieję, że wystarczająco "nie napisałem" pisząc ;)

Pozdrawiam serdecznie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Strefa Pisarzy”

cron