Latest post of the previous page:

Powiem tak z Grina poleciłbym na początek "opowiadania niesamowite" a jak zasmakują to "Szkarłatne żagle" i "Biegnącą po falach"

Jest w tej prosie szlachetna elegancja i prostota - fakt że to tłumaczenie - ale miał szczęście do tłumaczy. Jak kto zna rosyjski - można w oryginale... Są też ekranizacje

*

dla nazwijmy to edukacji artystyczno-estetycznej na youtoube są programy z cyklu "Piórkiem i węglem" profesora Wiktora Zina - zwłaszcza polecam najmłodszym użytkownikom forum - pozawalają spojrzeć na wiele rzeczy z zupełnie nowej perspektywy.

Jak komu będzie mało jest jeszcze książka "Piękno niedostrzegane"

*

Stanowczo zalecam "Czekając na Herhora" profesora A.Niwińskiego. Nie tylko miłośnikom Egiptu. To genialny przykład pracy popularno-naukowej napisanej niezwykle czystą i wysmakowaną polszczyzną - a przy okazji fascynująca historia 200 lat badań fascynującego miejsca...

*

Z fantastyki polecam Marka S. Huberatha - na początek chyba opowiadania, potem "Miasta pod skałą". Tu można spostrzec jaki efekt daje praca naukowa (autor jest wybitnym biofizykiem) połączona z zainteresowaniami obejmującymi historię sztuki, oraz co dają wędrówki po alpach.

A jak dla kogo zbyt ciężkie to łapcie się za Grzędowicza.

*

co od klasyki - Janusz A. Zajdel i jego wielkie antyutopie "Limes inferior" i "Paradyzja".

warto też poczytać Grabińskiego.

Dziękuję ładnie.

A spoza fantastyki?

Huberath ma wspaniałe opowiadania (Wrociees, Sneogg!), ale już na przykład Vatran Auraio było raczej rozczarowujące.

Vatran faktycznie skończył się trochę nijak - nawet nie wybrali się zbadać domniemanej sąsiedniej doliny...

spoza fantastyki praktycznie nic nie czytam. Ale jak ktoś chce odetchnąć klimatem dawnego Lublina - polecam cykl kryminałów o komisarzu Maciejewskim pióra Marcina Wrońskiego. Bardzo fajna rzecz.

A z horroru oczywiście Stefan Darda.

:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

[ Dodano: Pon 10 Lut, 2014 ]
Przed kilkoma dniami ruszyły prace Misji Skalnej w Deir-el-Bahari. Potrwają do połowy marca. Główny cel - usunięcie kilku tysięcy ton skalnych odłamków - oczyszczenie stanowiska do poziomu skały macierzystej. Nie wykluczone że już w tym sezonie zostanie odsłonięte wejście do grobowca arcykapłana Herhora.

Postęp prac można śledzić na blogu ekspedycji.

http://www.misjaskalna.blogspot.com/

Jeśli ktoś chce wesprzeć przedsięwzięcie podaję raz jeszcze numer konta. Liczy się każdy grosz.

Stowarzyszenie Miłośników Egiptu SME „Herhor”, BRE Bank 04 1140 2105 0000 4900 4500 1001 z dopiskiem: Misja Skalna Deir el-Bahari

Ty na serio się zgadzasz z tym błaznem Korwinem, czy używasz go tylko jako narzędzia autopromocji?

Grimzon: Przypominam, że to nie jest forum o tematyce politycznej. Co więcej do dobrego tonu należałoby także nie wypowiadać się na temat poglądów innych w tak kategorycznych ocenach szczególnie, że nie przedstawiasz żadnych argumentów.

smtk69 pisze:A ja sprowadze dyskusję na ziemię :-)
Andrzej, jak ty chcesz dobrze zarabiać na pisaniu, skoro twoje książki nie są dostępne w księgarniach? Odwiedziłem już 2 empiki, jeden na zachodzie, drugina wschodzie - ale powiedzmy szczerze, w miastach cokolwiek prowincjonalnych - i dupa panie - poza "manierka" nie ma innych tytułów.

No bo ledwo książki pana Pilipiuka pojawią się na półce, a już od razu ludzie wykupują jak mięso w PRL-u. Kto pierwszy ten lepszy. Jak masz chody u pracownika księgarni to zagadaj, żeby dał Ci cynk, kiedy pojawi się nowa dostawa. Tylko uzbrój się w sztachety czy łańcuch krowiak, bo może czekać cię bitwa z innymi fanami.

Tiki pisze:Ty na serio się zgadzasz z tym błaznem Korwinem, czy używasz go tylko jako narzędzia autopromocji?

proponuję żebyś wrócił tu uzyskawszy uprzednio drogą lektury choćby minimalną orientację w temacie

[ Dodano: Czw 20 Lut, 2014 ]

E.Horsztyński pisze: No bo ledwo książki pana Pilipiuka pojawią się na półce, a już od razu ludzie wykupują jak mięso w PRL-u.

dobrze by było...

Andrzej Pilipiuk pisze:proponuję żebyś wrócił tu uzyskawszy uprzednio drogą lektury choćby minimalną orientację w temacie

Wiem kim jest Korwin i mam go za kogo go mam.

[ Dodano: Śro 19 Lut, 2014 ]
Chodzi mi jednak o szczerą odpowiedź.

Andrzej Pilipiuk pisze:

Tiki pisze:Ty na serio się zgadzasz z tym błaznem Korwinem, czy używasz go tylko jako narzędzia autopromocji?

proponuję żebyś wrócił tu uzyskawszy uprzednio drogą lektury choćby minimalną orientację w temacie

[ Dodano: Czw 20 Lut, 2014 ]

E.Horsztyński pisze: No bo ledwo książki pana Pilipiuka pojawią się na półce, a już od razu ludzie wykupują jak mięso w PRL-u.

dobrze by było...

W kielcach w realyu manierka z autografem nadal wisi, niesprzedana. i jeszcze odniosę się do wypowiedzi tiki(ego?) z form... kiedy Endrju został koronowany na wzór do ślepego naśladowania? I czemu mnie nie było, bym mogła rzucać popkornem?

Majorette pisze:W kielcach w realyu manierka z autografem nadal wisi, niesprzedana.

Bo jest wystawiona koło zabawek i telewizorów, a powinna być w dziale z alkoholami

Tiki pisze: Wiem kim jest Korwin i mam go za kogo go mam.

poszukaj zatem innego wątku na forum.
albo innego forum.

Chodzi mi jednak o szczerą odpowiedź.

Niby mógłbym szczerze - ale nie lubię rzucać mięchem,
a i moderator by mnie pewnie skarcił.

[ Dodano: Pią 21 Lut, 2014 ]

Majorette pisze: kiedy Endrju został koronowany na wzór do ślepego naśladowania? I czemu mnie nie było, bym mogła rzucać popkornem?

Popcornem w Króla? Przecież to grzech i ręce za to też ucinają...

*

hmm... a znasz na tym forum kogokolwiek kto próbowałby mnie naśladować?

[ Dodano: Pią 21 Lut, 2014 ]

Majorette pisze:W kielcach w realyu manierka z autografem nadal wisi, niesprzedana.

ciekawe.

[ Dodano: Pią 21 Lut, 2014 ]
Hmmm... a może dla Kielc i okolic trzeba było przygotować wydanie specjalne z inną okładką i pt. "Carski Scyzoryk"

Andrzej Pilipiuk pisze:Niby mógłbym szczerze - ale nie lubię rzucać mięchem,
a i moderator by mnie pewnie skarcił.

Zawsze możesz wysłać PW. Mi nie robi różnicy.

Brzmi to jakbyś robił Andrzejowi łaskę, że odbierzesz od niego wiadomość

Tiki pisze: Zawsze możesz wysłać PW. Mi nie robi różnicy.

zechciej definitywnie uwolnić mnie od swojego towarzystwa.

Andrzej Pilipiuk pisze:hmm... a znasz na tym forum kogokolwiek kto próbowałby mnie naśladować?

daj spokój, do tego trzeba miec końskie zdrowie ;-)

Hmmm... a może dla Kielc i okolic trzeba było przygotować wydanie specjalne z inną okładką i pt. "Carski Scyzoryk"

i musicbox z kawałkiem sprzed... o rany, ile to już lat jak "scyzoryk..." leciał w radiach z numerem 1 w toplistach?

Andrzej Pilipiuk pisze:zechciej definitywnie uwolnić mnie od swojego towarzystwa.

W takim razie ostatnie pytanie do następcy tronu. Kiedy Korwin wprowadzi już w Polsce monarchię i koronuje się na króla (Janusz I Rurkowiec), to raczej i tak długo nie porządzi. To prawda, że to ty po nim wstąpisz na tron jako Andrzej I Pilipiuk-Wędrowycz?

Grimzon: Rozumiem, że nie potrafisz po dobroci się uspokoić. Po raz ostatni ostrzegam słownie. Takie stawianie dyskusji nie będzie tolerowane na tym forum.

Co żeś się tak Tiki przyczepił? Żebyś jeszcze chociaż zaczął jakąś rzeczową dyskusję o polityce, a nie...