Latest post of the previous page:
Serdecznie dziękuję za gratulacje. Powiem Wam, że dziwnie się czuję we fiolecie, jakoś trudno mi w to wszystko uwierzyć, a czasu mało, bo Zuza nie lubi być sama i ma przestawioną dobę, więc oduczam się spać. A pora zabrać się za kolejną książkę. Na razie układam linię fabularną i męczę znajomych, którzy mogą mieć potrzebne mi informacje. Ostatnio jeden z nich, ( od lat związany z liniami lotniczymi) po całym dniu odpowiadania na dziwne pytania zapytał wprost, czy planuję porwać samolot. Także coś, wolno bo wolno, ale się dzieje
Nie wiem, czy to tylko marketing i czy jest się z czego cieszyć, ale w dwóch księgarniach internetowych Dziewczyna z warkoczem ma status bestsellera. No dobra, cieszę się, :<3<3: w końcu moje marzenie o wydaniu książki się spełniło


