Zestawienie języka dawnego ze współczesnymi wulgaryzmami

1
Ten problem chodzi mi po głowie od bardzo dawna, mianowicie od kiedy przeczytałem opinię użytkownika 150ml na temat mojego opowiadania. Z początku myślałem, by założyć temat w "Rozmowach o tekstach", ale może on przydać się nam wszystkim. I nie wiem czy dozwolone jest kląć poza opowiadaniami, toteż część wulgaryzmów będę zastępował prostym ***.

Opinia użytkownika brzmiała tak: "Nie podoba mi się zestawienie mowy stylizowanej na język dawny ze współczesnymi wulgaryzmami."

Czy to znaczy, że nie można używać wulgaryzmów współczesnych w tak stylizowanym języku? Przecież Andrzej Sapkowski tak robi. Wiadomo, jaki ma styl, a jednak wulgaryzmów używa. Na poparcie fragment powieści "Narrenturm":

– Kur**! – wrzasnął wreszcie. – Boże! Widzisz i nie grzmisz? Do czego to doszło! Upadły, kur** obyczaje, zginęła cnota, umarła poczciwość! Wszystko, wszystko zagrabią, ukradną! Złodziej na złodzieju i złodziejem pogania! Łobuzy! Szelmy! Łajdaki!
– Łotry, na kocioł świętej Cecylii, łotry! – zawtórował Kuno Wittram. – Chryste, że też nie spuścisz na nich plagi jakiej!
– Świętości, skur****ny, ani uszanują! – ryknął Rymbaba – Toć dudki, co je wiózł kolektor, na cel zbożny były!

3
Dlatego trzeba łuskać to co dla nas i naszego warsztatu najważniejsze, a resztę puszczać mimo uszu.
"Siri was almost sixteen. I was nineteen. But Siri knew the slow pace of books and the cadences of theater under the stars. I knew only the stars." Dan Simmons

4
Problem chyba nie tyle w jednoczesnym stosowaniu współczesnej i dawnej mowy, co w wyczuciu jak to robić. Podejrzewam, że Sapkowski robi to lepiej niż Ty... ;)
Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

5
Nie wszystkie przekleństwa pasują. Co innego napisać ku...wa, a ku...wa mać. Co innego sku...syn, a spie...laj, czy zaje...ste. Jedne pasują, inne nie. Klęło się od zawsze, dawniej również - tyle, że nie na papierze. Trzeba się tylko zastanowić, czy niektóre przekleństwa nie są zbyt świeże.

6
Może giacomo9 dla równowagi powinieneś przedstawić jakiś swój fragment, żebyśmy mogli porównać.

Bo tak to nie wiadomo czy to twój tekst był słaby, wulgaryzmy nie do końca dobrze zastosowane czy też 150ml nie lubi takich połączeń i u Sapkowskiego też by się jej nie podobały :)

7
I właśnie dlatego niniejszy temat powinien był trafić do Rozmów o tekstach.
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji. Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek. Szkoda mi nie spożytkować wielkich zasobów mądrości, jakie posiadam, ale użycz mi, Panie, chwalebnego uczucia, że czasem mogę się mylić.

9
Zatem proszę przenieść temat, jeżeli jest to wymagane.

Całe opowiadanie jest tu: http://www.weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=7678

Poszczególne fragmenty:
giacomo9 pisze:Usłuchał. Usiadł na swoje miejsce, ponownie opierając lutnię o nogę krzesła. Czuł, że czeka go nużący monolog, lecz Volosth zwrócił się niespodziewanie do Arkefnima.
— Jak ty wyglądasz, kurwa jego mać?
giacomo9 pisze:— Łżesz! — krzyknęła nagle Leana, wyrywając się z ojcowskiego objęcia. Obróciła zapłakane oczy ku oficerowi. — Siostrę mi zabił! Potem przyszedł do mnie i zgwałcił, sukinsyn jeden!
— Że co? — zapytał Niven, dźwigając się na równe nogi. — Ty suko, dziwko jedna…
giacomo9 pisze:— Ach, siostro moja ukochana! — zawołała wyglądając na szare niebo. Głos jej był metaliczny, piskliwy. Odbijał się echem wśród owalnych ścian wieży. — Cóż, moja kochana siostrzyczko nakazało ci popełnić tak straszny czyn?
Cisza zalęgła się w komnacie. Przerywana była od czasu do czasu przez nerwowe oddechy obserwujących zjawę ludzi.
— Serce mi z żalu pękło, Leano. Duchy płaczą, oto zazdrosna, chciwością zaślepiona księżniczka siostrę własną zabiła!
— Co to jest, kurwa mać? — krzyknął nagle oficer.
Wiem, jak teraz, na przestrzeni czasu patrzę na ten tekst, wydaje mi się strasznie kulawy. ;)

10
Moim zdaniem w Twoim tekście, przekleństwa nie pasują. Sapkowski pisze ostro; grzmi, zamiast tego Boga, który nie raczył tego zrobić. Twój język, natomiast, jest raczej szekspirowski, płynny i miękki - bohater nie wścieka się, tylko załamuje ręce i biadoli. Brak tutaj tego "grzmienia", do którego przekleństwo by pasowało.

11
Zgodzę się z ostatnią opinią - część tych przekleństw zdaje się być faktycznie dość sztucznie przeklejona na grunt innej (raczej hermetycznej pod tym względem) konwencji stylistycznej. Może warto byłoby używać anachronicznych wyzwisk, które Boy Żeleński stosował w swoich przekładach klasyków francuskich? Wiem, że efekt nie będzie ten sam, nie będzie tak drapieżny, ale może tam znajdziesz jakieś wskazówki czy tropy, którymi mógłbyś podążyć.

12
giacomo9 pisze:– Kur**! – wrzasnął wreszcie. – Boże! Widzisz i nie grzmisz? Do czego to doszło! Upadły, kur** obyczaje, zginęła cnota, umarła poczciwość! Wszystko, wszystko zagrabią, ukradną! Złodziej na złodzieju i złodziejem pogania! Łobuzy! Szelmy! Łajdaki!
– Łotry, na kocioł świętej Cecylii, łotry! – zawtórował Kuno Wittram. – Chryste, że też nie spuścisz na nich plagi jakiej!
– Świętości, skur****ny, ani uszanują! – ryknął Rymbaba – Toć dudki, co je wiózł kolektor, na cel zbożny były!
Nie ma się czym podniecać. Treść jest zrozumiała od pierwszego do ostatniego słowa, zwłaszcza pierwszego i ostatniego. Maniera pisania wulgaryzmami jest stara jak świat, chociaż czasami nie warto mieszać postaci kojarzonych z jakąkolwiek religią. Warto za to pokusić się na manewry słowne, które wydatnie podkreślą o co nam chodzi. Wulgarność też może być sztuką. Najpierw jednak musi takowa powstać. Rzucanie na oślep kurwami, świętymi, nie zbuduje nam obrazu na miarę dzieła. Nie chodzi o to żeby takie słowa znać w ogóle, ale potrafić je jeszcze stosować.
Panta rhei - wszystko płynie

13
pisarski7 - przeczytaj lepiej regulamin i się do niego zastosuj, bo to wstyd być aż dwa dni na forum i wciąż nie wiedzieć, co najpierw trzeba zrobić... (szukaj w postanowieniach ogólnych, w artykule 1...)
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3pcp0_user6.jpg[/img]
----------------------------------------------------------------------
[img]http://www.cdaction.pl/userbar/strona/userbar/15j3phuz_userbar(2)b.jpg[/img]

14
shelion pisze:pisarski7 - przeczytaj lepiej regulamin i się do niego zastosuj, bo to wstyd być aż dwa dni na forum i wciąż nie wiedzieć, co najpierw trzeba zrobić... (szukaj w postanowieniach ogólnych, w artykule 1...)
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Al: "7. Jednowyrazowe posty. § 1. Wystrzegamy się jednowyrazowych postów typu: "Thx", "Fajne". Niezastosowanie się będzie owocowało ostrzeżeniem". Emoty zasilają to grono. Proszę Cię, szczerze, ogarnij się. Nie błądź już więcej.
Ostatnio zmieniony śr 09 mar 2011, 18:57 przez pisarski7, łącznie zmieniany 1 raz.

15
pisarski7 pisze:Wulgarność też może być sztuką. Najpierw jednak musi takowa powstać.
Może nie w każdym opowiadaniu dominują wulgaryzmy. Co Wy chcecie — to dobra zabawa, można się wyżyć jak nigdy. Aczkolwiek nie koniecznie trzeba to publikować.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmowy o tekstach z 'Tuwrzucia'”

cron