Ośmielony wypowiedzią Mirasa napisze Ci to co być może sporo osób tu myśli o tym tekście, ale ze względu na dobry wychowanie, wysoką kulturę osobistą, poszanowanie dla ludzi o odmiennym zdaniu i wreszcie regulamin forum przemilczają. Niemniej jednak nie pozostawiają go niezauważonym. Jest powód dla którego niezbyt udany tekst ma trzy strony komentarzy.
Język: Posługujesz się nim poprawnie. Nie sprawdzałem tekstu jako dyktanda, ale budowa zdań nie razi. To plus.
Fabuła: Według najprostszej definicji fabuła to ciąg zdarzeń tworzących większą całość. Zazwyczaj te zdarzenia powiązane są w ciąg przyczynowo skutkowy.
W twoim tekście fabuła jest, ale Ty jej nie wymyśliłeś. Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale przepisałeś w nieco zmodyfikowanej formie wiadomości TVP. W tekstach literackich zazwyczaj fabuła pełni rolę narzędzia do przedstawienia pewnej rzeczywistości i jej konsekwencji. Twoja fabuła prezentuje rzeczywistość pokazywaną w TVP i nic poza tym. Pytanie dlaczego? Bohaterowie są jednowymiarowi i pasują idealnie do klisz oficjalnej propagandy rządowej. Pytane dlaczego? Świat jest czarno biały, sędziowie i komornicy są źli, a zwykli obywatele uciśnieni i dobrzy. Pytanie dlaczego? Tej warstwy u Ciebie brakuje. Pytanie dlaczego? Czy dlatego, że wierzysz bezkrytycznie w to co mówi władza i czujesz potrzebę opowiedzieć o tym całemu światu, czy może brakuje Ci jeszcze umiejętności czysto literackich, żeby napisać wielowarstwowo i sprawnie te warstwy wymieszać?
W każdym razie bez refleksji samego autora jest to jednowymiarowy twór czystej propagandy. Przepisałeś trochę wiadomości z prorządowych mediów i pozmieniałeś nazwiska. Nic poza tym.
Refleksja:
Przykre jest to, że tak łatwo ludzie wierzą w kłamstwa i manipulacje. Przykre jest to, że tak chętnie wierzą w kłamstwa, choć w dzisiejszym czasie nie jest ciężko je zdemaskować. Przykre jest to, że ludzie tak łatwo wierzą w kłamstwa, nawet jeśli zostały publicznie zdemaskowane.
TVP poświęca równy czas rządowi i opozycji. Tylko o rządzie zawsze mówi dobrze, a o opozycji zawsze źle. Kompromitującej przeszłości szuka tylko u przeciwników rządu i dopiero wtedy, gdy stają się politycznie groźni. Twój tekst doskonale się wpisuje w taki model. Skrajnie niesprawiedliwy i skrajnie nieuczciwy. Skrajnie generalizujący i generalizujący w sposób wygodny dla aktualnej władzy. Nie twierdze, że jest odwrotnie, bo nie jest. Kłamcy, oportuniści i chciwi ludzie są wszędzie, przekonania polityczne to tylko kolory, którymi się malują jak kamuflażem. U podstaw zawsze jest żądza władzy i pieniądza.
Przykre jest, że są ludzie którzy tak bezkrytycznie wierzą w tę propagandę.
Przykre jest, że ludzie wierzą, że kolor skóry, albo narodowość sprawia, że jest się dobrym albo złym.
Przykre jest, że ludzie tak łatwo wierzą w kłamstwa i bezwiednie poddają się prostym, choć sprawnie prowadzonym zabiegom socjologicznym.
Przekonanie zmienia się w wiarę, a ta w fanatyzm.
Wątpliwość zmienia się w niechęć, a ta we wrogość.
Ludzie zamiast rozmawiać o różnicach mają ochotę skoczyć sobie do gardeł.
A wszystko po to, żeby zmobilizować elektorat, żeby poszli do urn i zapewnili większość.
Refleksja nr 2: Nie masz pojęcia o rzeczywistości, którą chcesz opisać. W szczegółach wyjaśnił Ci to jeden z moich poprzedników. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli zamierzasz przepisywać cudze propagandowe teksty, to nie musisz. Wystarczy sprawność w posługiwaniu się klawiaturą. Jeśli jednak chcesz ją uczciwie opisać, a do tego jeszcze ocenić, to żeby być autorem wiarygodnym, musisz ją poznać i zrozumieć. W przeciwnym wypadku jako autor jesteś tak wiarygodny jak gimnazjalista, który mówi, ze geometria jest bez sensu, bo dostał niedostateczny z kartkówki. Nie świadczy to wcale o tym, że geometria jest bez sensu, ale raczej, że gimnazjalista jest głąbem.
Czytaj, dużo i wszystko. Nie przebieraj, nie oceniaj po okładce, tylko czytaj. I zadawaj pytania. Nie zadowalaj się łatwymi odpowiedziami i łatwymi rozwiązaniami. Poznaj świat i ludzi takimi jakimi są, a nie takimi jakimi ich pokazują w tej czy innej telewizji. Dopiero potem go oceniaj i opisuj. Tak będzie uczciwiej.