Masz o sobie bardzo duże mniemanie, albo wyjątkowo niskie o innych. Zacznij pracować nad swoimi tekstami, może tam dopatrzysz się w końcu czegoś żenującego – poszukaj żenady w swoim krytykanctwie. Co do motoryzacji to merdasz się jak rybka na wędce.
Życzę Ci żebyś zmienił bambosze na lepsze obuwie i przestał malować sobie paznokcie – zasmakował drogi i napisał o tym dobry tekst. Z ogromną przyjemnością to przeczytam:)

I przestań z tą wyświechtaną metaforą o duszeniu sprzęgła tym razem wzbogaconą o węża i chomika – bardzo obrazowe. Bardzo.

Nie uzurpuję znajomości tematu, cenie sensowne uwagi. Tutaj przykładem jest chociażby nasz kolega, użytkownik tego forum Jacek_L Dobrze ze on z tego nie wyrósł i mam nadzieję że nie wyrośnie.

Panowie! Kończymy! Resztę - na PW lub w innym wątku. Natasza

człowiek chce weryfikować odnosząc się tylko i wyłącznie do tekstu, ale co jakiś czas w odpowiedzi spotykam ataki jak wyżej.
jakkolwiek nędzne, jadowite, bezempatyczne itd. byłyby moje recenzje, to zawsze dotyczą tylko i wyłącznie tekstu,
nie pozwalam sobie na analizy osobowości osób o których nic nie wiem i na oczy nie widziałem: Masz o sobie bardzo duże mniemanie, albo wyjątkowo niskie o innych
i nie odbijam piłeczki gdy ktoś skrytykuje mój tekst na zasadzie- sam piszesz słabo: Zacznij pracować nad swoimi tekstami, może tam dopatrzysz się w końcu czegoś żenującego ,
zupełnym nieporozumieniem (pamiętajcie, że w odpowiedzi na weryfikację!) są życiowe rady i życzenia: Życzę Ci żebyś zmienił bambosze na lepsze obuwie i przestał malować sobie paznokcie – zasmakował drogi i napisał o tym dobry tekst.

a potem lament, że grafomanów bijo i zdziwienie, że nikt nie chce weryfikować

Smoke,

iitam - wzajemne prężenie muskułów to było, a nie gadanie o tekście

ale ja już mam ekstremalnie dosyć takich przepychanek, już samo ciągłe wałkowanie poziomu zero- zaimki, imiesłowy, a dalej przypadkowa konstrukcja i brak sensu jest frustrujące, a co dopiero personalne ataki- czy co komentarz mam gotować się na analizę mojej osobowości?

Natasza pisze:Smoke,

iitam - wzajemne prężenie muskułów to było, a nie gadanie o tekście

natasza, "pokłosie"?
no weź...



a prężenie muskułów jest sexy :-) mi sie podobało

Krajobraz po bitwie?

ravva pisze: a prężenie muskułów jest sexy :-) mi sie podobało

Tylko bez zdjęć proszę bo

ravva pisze: - Nie wychodzę na zdjęciach…

niech mu to ktoś uporządkuje, bo bałaganu narobił :-D

sam se już poprawiłem, pięć minut nie minęło:]

[ Dodano: Pon 14 Wrz, 2015 ]

ravva pisze: mu

mu jest sexy:)

pan_ruina pisze:sam se już poprawiłem, pięć minut nie minęło:]

[ Dodano: Pon 14 Wrz, 2015 ]

ravva pisze: mu

mu jest sexy:)

oplułam monitor!
spadaj matołku

ravva pisze:natasza, "pokłosie"?
no weź...

sam założyłem temat i nadałem mu tytuł, by mieć tubę do użalania się nad degrengoladą panującą tu ostatnio, bo ileż można użerać się w ten sposób. ileż można! a potem wielkie zdziwienie- czemu forum ledwie zipie i dogorywa, co ciekawsi ludzie znikają bowiem bezszelestnie, sporo dzieje się w drugim obiegu, więc na plan pierwszy wysuwa się ten, kto akurat się napatoczy- przyroda nie znosi próżni,

doszliśmy niestety do sytuacji, gdy frontalne ataki personalne spotykają się nie tylko z brakiem reakcji moderacji, ale i poklaskiem,
Natasza- prężenie muskułów? nie obrażaj mnie. obnażyć indolencję pana riuny to jak odebrać przedszkolakowi lizaka, sama ravva przyznaje, że tekst jest chybiony, ale rycerzyk musi wierzgać i zamiast odpowiadać na merytoryczne zarzuty, to sili się na psychoanalizę.

przyznałam, że "chybiona" jest panna.
pomysł i charon są zupełnie w porządku.

ancepa- Smoke, pamiętaj o tym, żeby nie obrażać użytkowników. Uważaj na słowa.

Smoke pisze:

, to zawsze dotyczą tylko i wyłącznie tekstu,

Koleżanka ancepa kiedyś zwróciła ci uwagę, a ty dalej pośrednio lub bez sobie swawolisz, jak nie po użytkownikach to po ich tekstach, że śmierdzą zgnilizną, że lamentują, itp... I prawie zawsze coś ci nie pasuje, chyba że ktoś pochwali twój tekst - to wtedy pasuje:)

Misiaczku kakaowy nie jesteś w stanie odebrać mi lizaka, możesz sobie tylko popatrzeć i przełknąć ślinę:)

przyznaję, zostałem pokonany...
uprzednio sprowadzonym będąc.

dziękuję za uwagę

Sorry, ale właśnie przez takich użytkowników jak Smoke zrezygnowałam z częstszego publikowania tekstów na tym forum. Bo zamiast czepiać się tekstu, robią mi wycieczki osobiste ( Humanożerca w 2014)

nie może człowiek spać, włazi w środku nocy, a tu cisną mu ni to na dzień dobry, ni to na dobranoc

(...)
kwintesencja przesterowanego tekstu

(...)

można by Ci powytykać kolejno błędy w poszczególnych zdaniach- tylko po co? nawet jakbyś pozmieniał tekst zgodnie ze wskazówkami, byłby równie oklepany i płaski, tylko ładniejszy

czas na naukę był w szkole- tak powiedział policjant do kierowcy, który zamiast mandatu poprosił o pouczenie

nie jestem w stanie Cię niczego nauczyć- to oczywiste- ale mogę przekazać Ci swoją opinię, opinię czytelnika, na pewno innym może się to podobać bo obiektywnie tekst nie jest zły, ale mi się akurat nie podoba- wtórność i martwota fabuły przygniatają miejscami bardzo dobry styl

miałem już milczeć, ale naciąganie faktów ma jakieś granice. powyżej mój komentarz, który rzekomo jest personalnym atakiem-
i to jest niby to obrażanie personalne, którego miałem się dopuścić- może ktoś mi wreszcie wytłumaczy gdzie tu jest obrażanie? ancepa? to raczej ja jestem tu atakowany, bo ktoś zaraportował post i dwójka moderatorów zleciała się i na wszelki wypadek wpisała uwagę, choć jak widać nie ma o co. w komentarzu wszystko odnosi się tylko i wyłącznie do tekstu (mówię nawet o bardzo dobrym stylu, zresztą opinie innych komentujących były też średnie, a autor sam w komentarzach do tekstów innych nie bawił się w dyplomację - pozdrawiam przy okazji ) to tyle w kwestii której wyjaśniać nie miałem

Monivrian, sorry, ale nie wycieraj sobie mną gęby, jak ktoś Cię pojechał to miej pretensje do moderacji, że nie reagowała, a nie pisz o mnie teraz, że przez takich jak ja, bo ja odnoszę się do tekstu, a jeśli ten jest słaby, to komentarz będzie konkretny- to już wasz problem- nad tuwrzuciem jest napisane: tylko dla ludzi o mocnych nerwach. to raczej przez takie histeryczne reakcje ja mocno ograniczam komentowanie, bo nie mam ochoty ani czasu cyzelować słów- czy już kogoś obrażam czy jeszcze nie (patrz Owsiankę- jemu np. wystarczy, że ktoś nie pochwali i już jest obrażony) i jeśli miałbym dostosowywać się do każdego, to bym ocipiał, bo to większość tekstów na forum nadaje się do skasowania (każdy Ci to powie), nie większość komentarzy, przykro mi,

więc powtórzę jeszcze raz: ileż można użerać się w ten sposób!