Nie mam pojęcia, czy wybrałam dobry dział, więc jeśli trafiłam nie tam, gdzie trzeba, wybaczcie.
Chciałabym zapytać, czy znacie autorów (polskich), którzy wydali w formacie self-publishingu i którzy zrobili to dobrze? Takich, którzy wykonali dobrą robotę, mają dobrą sprzedaż (jeśli się nią chwalą) i których książki nie mają błędów, ale mają fanów.
Dobry self-publishing po polsku?
2Powiem Ci, że nie znam takich autorów. A tutaj znalazłam ciekawy artykuł w temacie: https://spidersweb.pl/2021/07/self-publ ... ieton.html


No one said that would be easy.
Dobry self-publishing po polsku?
3Coraz więcej autorów - choć głównie słyszę o autorkach wydaje samodzielnie.
Są tacy, którzy wydają w ten sposób od debiutu i takie, które zdecydowały się na to po zbudowaniu marki.
I chyba ten drugi przypadek gwarantuje większy sukces, bo masz na starcie grono czytelniczek.
Tak wydała niedawno Beata Majewska i są to książki profesjonalnie redagowane przez wynajętą firmę, z dobrze zaprojektowaną okładką i ładnie wydane.
Są tacy, którzy wydają w ten sposób od debiutu i takie, które zdecydowały się na to po zbudowaniu marki.
I chyba ten drugi przypadek gwarantuje większy sukces, bo masz na starcie grono czytelniczek.
Tak wydała niedawno Beata Majewska i są to książki profesjonalnie redagowane przez wynajętą firmę, z dobrze zaprojektowaną okładką i ładnie wydane.
Dobry self-publishing po polsku?
4To ja z konkretem: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/260449/levante
Sama współfinansowałam wydanie tej książki. Kibicuję Autorce.
Sama współfinansowałam wydanie tej książki. Kibicuję Autorce.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Dobry self-publishing po polsku?
5A efekty wydawnicze? 

Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Dobry self-publishing po polsku?
6Tzn. czy podobała mi się ta książka? Tak. Natomiast jak się sprzedała, to nie wiem.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Dobry self-publishing po polsku?
7No chodzi mi o to drugie 

Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
Dobry self-publishing po polsku?
8Znam co najmniej dwóch autorów, którym selfpub się opłacił, zrobili to dobrze i ...to nie jest ich główne źródło utrzymania (tak przy okazji), ale są to książki specjalistyczne, lub popularnonaukowe.
I jednego - to jest ten ponad "conajmniej" - a może dwóch jeszcze
- którzy jakoś na tym wyszli, choć bardziej chyba na mówieniu o tym, a pisali w beletrystyce.
Najbardziej opłaca się to osobom (autorom), którzy są już rozpoznawani, mają dobrze zbudowany kanał komunikacji z fanami. Czego by nie popełnili, to się sprzeda.
Dążę do tego, że zaczynanie od selfpubu nie jest dobre, chyba, że chodzi po prostu o wydanie książki.
I jednego - to jest ten ponad "conajmniej" - a może dwóch jeszcze

Najbardziej opłaca się to osobom (autorom), którzy są już rozpoznawani, mają dobrze zbudowany kanał komunikacji z fanami. Czego by nie popełnili, to się sprzeda.
Dążę do tego, że zaczynanie od selfpubu nie jest dobre, chyba, że chodzi po prostu o wydanie książki.
• "Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia" • "Jem kamienie. Mają smak zębów." •
• "A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty." •
• "A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty." •
Dobry self-publishing po polsku?
9Zasadniczo wydać to nie problem - i tu pośrednicy w postaci firm są w zasadzie zbędnym kosztem dodatkowym.
Wynajmujesz kogoś do redakcji. wynajmujesz kogoś kto zrobi skład i zaprojektuje okładkę
znajdujesz drukarnię (można wysłać zapytanie do kilku i wybrać sobie)
do tych wszystkich działań nie trzeba pozwoleń, papierków od urzędasa - nic...
Tylko kasa.
Jedynym problemem jest dystrybucja.
z autom jednej książki wydanej w nakładzie 1000 egz - ikt nie będzie gadał.
można spróbować sprzedawać samemu -allegro etc. ale skarbówka może się dop...
no i ile sprzedasz wysyłkowo? 1000 miesięcznie byłoby cool - ale to oznacza zapakowanie, zaadresowanie i zatachanie a pocztę 15 kg. paczek i tak dzień w dzień...
Dodano po 9 minutach 19 sekundach:
optymalnie byłby znaleźć firmę od selfu która ma choć w kilku księgarniach regalik ze swoimi publikacjami. Kiedyś kilka empików miały takowe w jakimś ciemnym kąciku - ale nie widziałem już od lat.
obiecują oczywiście że będzie można kupić przez ich stronę - nawet jeśli tu uczciwie dotrzymają słowa - to jest to raczej wąskie gardło
Wynajmujesz kogoś do redakcji. wynajmujesz kogoś kto zrobi skład i zaprojektuje okładkę
znajdujesz drukarnię (można wysłać zapytanie do kilku i wybrać sobie)
do tych wszystkich działań nie trzeba pozwoleń, papierków od urzędasa - nic...
Tylko kasa.
Jedynym problemem jest dystrybucja.
z autom jednej książki wydanej w nakładzie 1000 egz - ikt nie będzie gadał.
można spróbować sprzedawać samemu -allegro etc. ale skarbówka może się dop...
no i ile sprzedasz wysyłkowo? 1000 miesięcznie byłoby cool - ale to oznacza zapakowanie, zaadresowanie i zatachanie a pocztę 15 kg. paczek i tak dzień w dzień...
Dodano po 9 minutach 19 sekundach:
optymalnie byłby znaleźć firmę od selfu która ma choć w kilku księgarniach regalik ze swoimi publikacjami. Kiedyś kilka empików miały takowe w jakimś ciemnym kąciku - ale nie widziałem już od lat.
obiecują oczywiście że będzie można kupić przez ich stronę - nawet jeśli tu uczciwie dotrzymają słowa - to jest to raczej wąskie gardło
Dobry self-publishing po polsku?
10Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi.
Dodam, skąd w ogóle wynikło pytanie.
Szykuję publikację o self-publisherach i zastanawiamy się w zespole, czy podczas wybierania, nie pominęliśmy nikogo. Dlatego, jeśli znacie takich pisarzy, bardzo chętnie się do nich odezwę
Dodam, skąd w ogóle wynikło pytanie.
Szykuję publikację o self-publisherach i zastanawiamy się w zespole, czy podczas wybierania, nie pominęliśmy nikogo. Dlatego, jeśli znacie takich pisarzy, bardzo chętnie się do nich odezwę
