Może mnie wydadzą...

76

Latest post of the previous page:

Romecki pisze: Jeśli to zmieścisz w 45 minut, 60 max - to może być, choć lepsze są spotkania interaktywne, gdzie publiczność może zadawać pytania.
Natomiast że sądzę, iz to program na 2 h, to dzieci wymiękną szybko - a spotkania z nimi to wyzwanie, bo po 15 minutach część nagle poczuje wolę bożą i siku, a po półgodzinie to wszyscy mogą mieć owsiki w wiadomej części organizmu, jeżeli gość przynudza :D
Z tego najbardziej atrakcyjny jest duży punkt 6, na nim - i może na pytaniach - bym oparł spotkanie, nie na prezentacji siebie. Ale ja się nie znam :D
/Aha, godzina max, jeśli z małymi dziećmi, serio./
Tak, mam zamiar zmieścić się w 45 - 60 min.
Nie będę opowiadać swojego życiorysu, ale przedstawić się by wypadało :D
Tak jak mówisz, punkt 6 jest kluczowy i on będzie najważniejszy.
Masz rację, zapomniałam pytaniach - dopisuję.
Dzięki :mrgreen:

Może mnie wydadzą...

77
Podpowiem Ci coś. Ja stosuję zasadę: max 10 minut gadam w formie wstępu, potem pozwalam pytać - i cierpliwie znoszę zadane przez cztery kolejne dzieciaki pytanie "Ile ma pan lat" albo "A ile pan zarabia?" czy "Ma pan żonę?" :D
Po jakiejś partii pytań zmieniam tempo i pytam, czy chcą, żeby coś przeczytać, jakiś fragmencik /krótki, tak 5 minut czytania to już dużo/, na kanwie tego wiem, co powiedzieć - i znów wracam do pytań, bo dzieci lubią bardzo interaktywność, a słabo znoszą exkatedryzm :D no i zostawiam sobie 10 minut na podpisywanie książek + jakieś rozmowy z nieusatysfakcjonowanymi albo takimi, co znienacka wyciągną pogryzmolony zeszyt i wyznają, że oni też piszą książkę :D
Aaa, byłbym zapomniał. Wiesz, co bardzo fajnie działa? Jak masz przygotowane biurko albo jakiś stolik, podwyższenie albo inne szykany, a Ty bierzesz krzesło i schodzisz do dzieciaków albo się z krzesłem przysuwasz, zapraszając do kręgu albo skracając dystans. O to ostatnie chodzi. Od razu widzą, że przyszło się do nich, a nie popompować ego :D

Warto kontrolować czas.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Może mnie wydadzą...

81
mrs.durst1, świetnie to wyszło!
A czemu taka rozbieżność dat premiery?
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Może mnie wydadzą...

82
ithi pisze: mrs.durst1, świetnie to wyszło!
A czemu taka rozbieżność dat premiery?
Zaszła mała zmiana.
Premiera będzie 22.07, czyli już za parę dni. Ktoś z wydawnictwa omyłkowo wrzucił wczoraj książkę na sprzedaż.
Skąd rozbieżność? Nie mam pojęcia.
Trochę mam problem się paru rzeczy dowiedzieć... :(

Może mnie wydadzą...

89
łaał! gratulacje! :hug:
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”