Grimzon pisze:Hairoth pisze:Pytanie za sto punktów: jeśli mam umowę o przeniesieniu praw majątkowych do dzieła, a wydawnictwo upadnie, to znowu nabywam prawa majątkowe do swojego dzieła? Oczywiście pod warunkiem, że wydawnictwo nie zastrzegło przeniesienia praw majątkowych do mojego działa na osoby trzecie.
Nie. Jest częścią majątku wydawnictwa i może przypaść np. wierzycielom.
Wszelkie zmiany prawne praw majątkowych muszą także mieć formę pisemną.
Natomiast w przypadku gdy dana książka nie zostanie wydana można wymówić obecnemu właścicielowi praw umowę ze względu na interes twórcy. Po określonym czasie karencji dysponujemy własnym utworem.
Warto dodać jeszcze jedno, czyli art, 57, p. 1. wspominanej ustawy:
Art. 57.
1. Jeżeli nabywca autorskich praw majątkowych lub licencjobiorca, który zobowiązał się do rozpowszechniania utworu, nie przystąpi do rozpowszechniania w umówionym terminie, a w jego braku - w ciągu dwóch lat od przyjęcia utworu, twórca może odstąpić od umowy lub ją wypowiedzieć i domagać się naprawienia szkody po bezskutecznym upływie dodatkowego terminu, nie krótszego niż sześć miesięcy.
Czyli w przypadku, gdy książka nie zostanie wydana w terminie opisanym w umowie lub w terminie przewidzianym ustawą, Autor może nie tylko odzyskać pełnię praw majątkowych, ale i sądzić się o odszkodowanie...
I jeszcze odnośnie pól eksploatacja - przypomnę nieśmiało, że umowa wydawnicza nie może obejmować pół eksploatacji utwory nieznanych w dniu jej podpisania; więc podpisanie umowy z zapisem "na wszystkie przyszłe pola eksploatacji" jest sprzeczne z ustawą. Podobnie nie można podpisywać umów na utwory jeszcze nienapisane!
Mówi o tym wyraźnie art. 41, p. 2. i 3.
Art. 41.
2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o korzystanie z utworu, zwana dalej „licencją”, obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione.
3. Nieważna jest umowa w części dotyczącej wszystkich utworów lub wszystkich utworów określonego rodzaju tego samego twórcy mających powstać w przyszłości.