Latest post of the previous page:
Niech sobie znajdzie inny worek treningowy ;/Andrzej Pilipiuk pisze:I tak sobie próbował potrenować

Latest post of the previous page:
Niech sobie znajdzie inny worek treningowy ;/Andrzej Pilipiuk pisze:I tak sobie próbował potrenować
Chłopcze, jak by nudna nie była twoja egzystencja - to jedno ci powiem: pisz, pisz, a i tak już nikt cię nie będzie czytał - nie warto.Lu pisze:I dobrze! Lubie wkurzac ludzi bo to ich zmusza do myslenia, rzucam jakis tekst i obserwuję z boku, z ciepła satysfakcja jak sie ludzie żrą między sobą jak małpy na kwasie o wyższość świąt Wielkiejnocy nad Bożym Narodzeniem. Albo odwrotnie. W moich oczach takie kwestie i tak są bezwartościową teorią.
Ech, wybacz, ale nie odpowiem ani nie skomentuję, bo - szczerze mówiąc - nie mam zielonego pojęcia, o co Ci chodziLu pisze:Roark rzekł: "Lu, wybacz, ale czyś Ty się blekotu najadł?"
Najeśc sie mogłem "szaleju" a bełkotac bełkoczę zawsze. Inna sprawa. resocjalizować mnie Święty od Nawracań nie będzie: jesli mam ochote wyróść sobie w chorej atmosferze schizoidalnej deprechy na jakiegoś Antychrysta to mój problem. To raczej nie portal chrystianizacyjny.
A że uważam, że nie istnieję, to tez nie bez powodu. Nie istnieje jako osoba, niepodległy byt personalny a jedynie jako funkcja wykonawcza cudzej woli będąca pseudoświadomą pochodną życia innych ludzi. Tak to ujmę. Że śmierdzi dekadencją, postmodernizmem i Heglem. Fajnie! Dorzuciłbym jeszcze Nietzschego, Engelsa i nihilistyczny anarchizm jako ściezkę wyzwolenia od człowieczeństwa. Podoba się?
Przeceniasz się.Lu pisze:Dobra. Widze, że ruszyłem ludem i wkurzyłem co poniektórych.
Matematyka ci się pomieszała z estetyką. I z kilkoma innymi rzeczami także. Jeśli zdanie jest gramatycznie, logicznie i stylistycznie niepoprawne, to z rachunku prawdopodobieństwa wynika jedynie, że w populacji istnieje jeden debil na x, któremu się to spodoba. A ty jak widzę starasz się wszystko relatywizować. Ale jakby nie do końca wiesz chyba jak to uzasadnić LOGICZNIE. To co piszesz na forum sprawia wrażenie pseudointelektualnych wywodów neofity, który naczytał się streszczeń Heideggera i postmodernistycznych filozofów - rzucasz ogólnymi hasłami, które tylko częściowo pokrywają z tezami, które starasz się przekazać. Co gorsza, struktura logiczna zdań tworzonych przez ciebie jest nieprzejrzysta z racji nietrafionych środków stylistycznych i pokręconych metafor.Lu pisze:Ale tu rządzi rachunek prawdopodobieństwa. Zawsze dla kogoś, coś będzie dobre a dla kogoś innego nie.
Drogi Lu - chcąc zostać pisarzem zacznij od opanowania języka polskiego w stopniu choćby podstawowym...Lu pisze: A teraz coś z zupełnie innej beczki...
Roark rzekł: "Lu, wybacz, ale czyś Ty się blekotu najadł?"
Najeśc sie mogłem "szaleju" a bełkotac bełkoczę zawsze.
diagnoza: głębokie niedowartościowanie połączone z rozpaczliwym pragnieniem zwrócenia na siebie uwagi. Jakiejkolwiek uwagi. Osobowość neurotyczna.Lu pisze: Swoje teksty piszę takim językiem, na takie własnie tematy by wstrząsac czytelnikami, zmuszać ich do myślenia. Z premedytacją poruszam kontrowersyjne sprawy, ideologie by zapaśc w pamięć tym, którzy się ze mna stykają. Nie zależy mi, czy zapamiętaja mnie dobrze czy źle: jestem etycznym nihilistą. Liczy się, że zapamiętali wogóle. .
Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”