Czy warto wydać książkę samemu?

16

Latest post of the previous page:

Navajero - ta książka to właśnie zbiór tych tekstów z WeryfikatoriuM. Dodałem tylko dwa nowe, ale i je tu zaprezentuję. Nie jestem tak odważny jak markiz de Sade. Podziwiam Go. Nie dość, że miał dużo trudniejsze czasy dla swej twórczości, to i treści, jakie prezentował, biją wszystko na głowę. Miał jaja do samych kostek i tworzył dzieło-życie. Ale my tu nie o Markizie, więc zamilknę już.
'Jakkolwiek ludzie by się tego obawiali, filozofia musi powiedzieć wszystko' - markiz de Sade



:roll:

Czy warto wydać książkę samemu?

20
Hehe, no trochę ironii w tym było, przyznaję :roll:
Ale autor dość ciekawie to wykoncypował, zostawiając najbardziej czasochłonną i najbardziej niewdzięczną część firmie logistycznej ;)
Co do jego policzonej straty... to miał ją tylko dla tego, że pierwsze egz. były z darmową wysyłką. Jak sprawdziłem teraz już dolicza 10 zł za wysyłkę :p Gdyby od początku tak robił, po 1000 egz byłby na minusie parę tysięcy co najwyżej (nie ponad 20 :)), a przy sprzedaniu całego nakładu parędziesiąt tyś do przodu.
Oczywiście zakładając stałą, w miarę wysoką sprzedaż (conajmniej kilkaset szt. miesięcznie). Ew. przy jej spadku przenosimy nakład na stryszek i wysyłamy sami (te kilkadziesiąt paczek w miesiącu ogarniemy ;)).
Jak zauważyliście sens to ma przy jakimś wciskaniu kitu (coaching, mentoring, inne cuda jak się dorobić a nie narobić), ale też jeden pomysł wpadł mi do głowy, który sprawdziłby się i w przypadku pisarza. Książka w stylu "Jak pisać, żeby dobrze pisać".
Napisaną ze szczerego serca, odsłaniającą wszelkie tajniki warsztatu 8)
Wspominany często Mróz niedawno takie cudo wydał. Bonda ma swoją "Maszynę do Pisania", nawet sam Lem napisał Fantastykę i Futurologię :)

Czy warto wydać książkę samemu?

22
Samodzielne wydanie książki może się opłacać, a nawet się opłaca, ale wg mnie tylko w ściśle określonych warunkach. Dobrym przykładem jest bloger Michał Szafrański, który wydał swoją książkę sam i zamiast 100, 200 tys. zł (bo sprzedaż była super), to zarobił na niej chyba ok. 2 mln złotych (albo więcej, nie pamiętał dokładnie liczb, ale pisał o tym u siebie na blogu). Dlaczego aż o tyle więcej? Ano, bo zainwestował i sam ten projekt sfinansował, więc proc. od sprzedaży był dużo większy. Jednak najważniejszy warunek był następujący: miał swoją grupę odbiorców treści na blogu i wiedział, że "książka" w mniejszej lub większej ilości, ale jednak się sprzeda.

Czy warto wydać książkę samemu?

23
Nie. On wydał PORADNIK w duchu "Kup poradnik i zarabiaj więcej pieniędzy/oszczędzaj i kup za trzy lata dom" :D to absolutnie nie daje się porównać z wydawaniem prozy, szczególnie przez debiutantów.

Zaryzykuję twierdzenie, że gdybym napisał poradnik "Chudnij bez cierpienia", zbierając przepisy z netu, sprzedałbym go w lepszym nakładzie albo zarobił więcej niż wydając powieść "Smutny los Franki Z.". Poradnictwo medyczne ma wielokrotnie większą grupę odbiorców, podobnie jak poradnictwo finansowe.

Szafrański zasługuje na szacunek, ale poradnictwo finansowe to naprawdę tematyka BARDZO odległa od beletrystyki. I w dodatku publikowanej zwykle przez osoby słabo rozpoznawalne albo w ogóle nieznane czytelnikom.
Mówcie mi Pegasus :)
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Czy warto wydać książkę samemu?

24
Romecki pisze: (pt 19 mar 2021, 18:07) Nie. On wydał PORADNIK w duchu "Kup poradnik i zarabiaj więcej pieniędzy/oszczędzaj i kup za trzy lata dom" to absolutnie nie daje się porównać z wydawaniem prozy, szczególnie przez debiutantów.
To prawda, to zupełnie inna bajka - chodziło mi raczej o to, że jeżeli jesteś np. blogerem i masz swoich odbiorców, zbudowałeś jakąś społeczność, to inwestycja w self-publishing może mieć finansowy sens. Debiutant, który chce wydać beletrystykę, który nie zna środowiska wydawniczego, redaktorów, ludzi z hurtowni, księgarni, mediów etc. = czarno to widzę, chyba że ktoś ma dużo samozaparcia i nie przeszkadza mu to, że zamiast pisać kolejną książkę, to walczy z każdym etapem cyklu wydawniczego i promocją sam, z różnym skutkiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”