Latest post of the previous page:
Nie, ale dla wydawnictw chyba często jest ważniejsze niż wysoka jakość tekstu. W sumie się nie dziwię, jakoś muszą się utrzymać. :(
Latest post of the previous page:
Nie, ale dla wydawnictw chyba często jest ważniejsze niż wysoka jakość tekstu. W sumie się nie dziwię, jakoś muszą się utrzymać. :(
Ooo tak. Patrząc na nominowanych do bestsellerów roku w popularnej sieciówce
Przejrzałam, nawet nieźle się zapowiadają. Dopisze do listy zakupowej.Kreator pisze: Trochę nie wiem o czym jest ten temat, ale może się wstrzelę, kto wie.
Całkiem blisko mojego miejsca zamieszkania mieszka sobie taki pan pisarz, książki wydający pod tajemniczo brzmiącym pseudonimem Thomas Arnold. Od paru lat pisze średnio jedną powieść rocznie. Facet jest farmaceutą, co chciałbym podkreślić, a od ubiegłego roku nie pracuje w zawodzie. Postanowił pisać. I tylko pisać. Nie twierdzę że jego zarobki jako pisarza są wyższe niż farmaceuty, ale coś jest na rzeczy.
Wydaje głównie kryminały, acz jakoś niedawno wypuścił jakieś fantasy, którym chce otworzyć cały cykl. Osobiście bardzo mu kibicuję i jestem pewien, że za parę lat będzie o Nim znacznie głośniej niż teraz, a już nie jest źle, już sobie coś wypracował.
Praca i upór - i można z tego wyżyć.
Mroza nie tyle czytałem, ile słuchałem (razem z żoną). Dwie, bądź trzy "Chyłki", jeszcze jakaś jedna książka, tytułu nie pamiętam (ale nie o Chyłce). Potem miałem dość, żona słuchała sama. Ale i ona w końcu się poddała, bo już nie miała na to siły.mrs.durst pisze:teraz wszyscy chwalą Mroza i mam zamiar się skusić.
Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”