Jak w kryminale: winien jest ten, kto odnosi korzyść.
Masz rację, że dla portalu to żaden zysk - popularność wzrośnie piosenkarzowi, dlatego pomyślałem o tym w formie płatnej (dla portalu) reklamy.
Gdyby portal chciał podnieść własną popularność, uderzyłby np. w jakąś świętość, w coś ważnego dla wielu ludzi - i miałby wzrost klikalności zupełnie za darmo.
Co do wypatrywania ustawek - są dwie skrajności, obie nie mające wiele wspólnego z realnością: wypatrywanie ich wszędzie; albo negowanie samej możliwości, kwitując je pobłażliwym uśmiechem i słowami "teoria spiskowa", żeby było wiadomo, że zdrowo myślący człowiek się takimi głupstwami nie zajmuje. A taka możliwość jest, wcale nie marginalna. Skoro zaś istnieje, warto ją wziąć pod uwagę. Co też uczyniłem i ze swojej strony nie mam już nic do dodania. Pa, lecę do swoich spraw
