Precedens

33
Serio, nie macie wrażenia, że to ustawka? Że portal nie dopuściłby do dawania się ciągać po sądach z powodu swoich autorów, chyba że w formie reklamy? W tym wypadku to portal jest bardziej znany od gwiazdeczki, więc może to dramat rozpisany na role - wy nam płacicie, my robimy zadymę, tu wy wyjeżdżacie z pozwem, tu rzucamy linkami w tłum i wywołujemy dyskusję o wolności wypowiedzi / prawie do godności... a popularność rośnie, płyty się sprzedają.
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)

R. Arnold

Precedens

35
Jeśli czyjeś powodzenie zależy od jego popularności, to robi wiele, by tę popularność uzyskać: przechadza się nago po mieście, ubiera w sukienkę z mięsa, wywołuje skandale. Albo umawia się z kimś na widowisko medialno-sądowe. To nie są "teorie spiskowe", mogące się zalęgnąć w niespokojnych umysłach ;) tylko właśnie "proza życia".

Oczywiście, jedyna prawdziwa odpowiedź brzmi "nie wiemy". Pozostaje tylko to o co zapytałem: "wrażenie" - szczerości albo nieszczerości tej akcji i tych emocji.
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)

R. Arnold

Precedens

37
Jak w kryminale: winien jest ten, kto odnosi korzyść.
Masz rację, że dla portalu to żaden zysk - popularność wzrośnie piosenkarzowi, dlatego pomyślałem o tym w formie płatnej (dla portalu) reklamy.
Gdyby portal chciał podnieść własną popularność, uderzyłby np. w jakąś świętość, w coś ważnego dla wielu ludzi - i miałby wzrost klikalności zupełnie za darmo.

Co do wypatrywania ustawek - są dwie skrajności, obie nie mające wiele wspólnego z realnością: wypatrywanie ich wszędzie; albo negowanie samej możliwości, kwitując je pobłażliwym uśmiechem i słowami "teoria spiskowa", żeby było wiadomo, że zdrowo myślący człowiek się takimi głupstwami nie zajmuje. A taka możliwość jest, wcale nie marginalna. Skoro zaś istnieje, warto ją wziąć pod uwagę. Co też uczyniłem i ze swojej strony nie mam już nic do dodania. Pa, lecę do swoich spraw :)
“So, if you are too tired to speak, sit next to me for I, too, am fluent in silence.”
(Zatem, jeśli od znużenia milkniesz, siądź przy mnie, bom i ja biegły w ciszę.)

R. Arnold
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jak wydać książkę w Polsce?”

cron