Za forum: http://www.fahrenheit.eisp.pl/forum/
Autorzy: Wielu.
WYGLąD TEKSTU:
Techniczna strona zagadnienia, czyli wygląd zewnętrzny utworów, czyli forma. (autorzy: wielu)
1. Każdy myślnik dialogowy oddzielamy spacją. Nie może być on przyklejony do jakiegokolwiek wyrazu. Znaczy spacje po każdej stronie.
NIE:
-Rany boskie! -zakrzyknął chłopak. -On zaraz wybuchnie!
TAK:
- Rany boskie! - zakrzyknął chłopak. - On zaraz wybuchnie!
2. Po każdym znaku interpunkcyjnym należy wstawić spację.
NIE:
Wyszła do ogrodu.Zobaczyła psa.
Matka wydała odgłos paszczą,po czym usiadła znużona.
Nie widzieli!Nic...A jednak?
TAK:
Wyszła do ogrodu. Zobaczyła psa.
Matka wydała odgłos paszczą, po czym usiadła znużona.
Nie widzieli! Nic... A jednak?
3. Znak interpunkcyjny MUSI być przyklejony do wyrazu go poprzedzającego.
NIE:
Uważam , nie masz racji !
TAK:
Uważam, że nie masz racji!
4. Kwestie kropek, wielkich i małych liter:
A.
Jeśli po wypowiedziach bohaterów, po drugim myślniku w wyjaśnieniu narracyjnym występuje wyraz sugerujący "odgłos paszczą" (lub jego synonim) - wtedy małą literą i bez kropek.
NIE:
- Chyba mnie nie lubi. - Powiedziała Sylwia.
- Uważaj! - Krzyknął troll.
- Zgłupiałeś? - Westchnęła matka.
TAK:
- Chyba mnie nie lubi - powiedziała Sylwia.
- Uważaj! - krzyknął troll.
- Zgłupiałeś? - westchnęła matka.
Uwaga: pytajnik i wykrzyknik są tylko i wyłącznie znakami sugerującymi emocje bohatera. Nie mają takiego znaczenia jak kropka, nie kończą wypowiedzi.
B.
Jeśli po wyjaśnieniu narracyjnym następuje kolejna kwestia dialogowa, to wyjaśnienie kończymy kropką, a dialog rozpoczynamy wielką literą.
NIE:
- Uważaj! - krzyknął troll - wdepnąłeś w końskie łajno.
- Zgłupiałeś? - westchnęła matka - dlaczego mi to robisz?
TAK:
- Uważaj! - krzyknął troll. - Wdepnąłeś w końskie łajno.
- Zgłupiałeś? - westchnęła matka. - Dlaczego mi to robisz?
Generalna zasada: jeśli druga część wypowiedzi może funkcjonować jako osobne zdanie - niech będzie osobnym zdaniem. Jeśli wyjaśnienie narracyjne jest wtrąceniem - wtedy bez kropek i małymi literami, np:
- Czy mógłbym... - zawiesił głos - prosić cię o rękę?
- Krystyna - smakował to słowo - jak to dźwięcznie brzmi.
Przykładowe odgłosy paszczą: krzyknął, powiedział, rzekł, zapytał, etc
Synonimy: rzucił (kwestią, a nie przedmiotem), westchnął (tu należy rozróżnić rodzaj westchnienia (np z ulgą - zastosować pkt C), jęknął, sapnął, etc
C.
Jeśli po wypowiedzi następuje wyjaśnienie narracyjne, nie mające z paszczą nic wspólnego - wypowiedź kończymy kropką (innym znakiem), a wyjaśnienie piszemy wielką literą.
NIE:
- Uważaj! - zamachnął się mieczem.
- Zgłupiałeś? - puknął się w czoło.
- Durny ty... - usiadła ciężko.
TAK:
- Uważaj! - Zamachnął się mieczem.
- Zgłupiałeś? - Puknął się w czoło.
- Durny ty... - Usiadła ciężko.
JAK PISAć:
PRZYKAZANIE PIERWSZE: NIE BęDZIESZ UżYWAć W ZDANIACH ZAIMKA "SWóJ, SWOJA, SWOJE" ANI żADNEJ INNEJ FORMY DEKLINACYJNEJ TEGOż ZAIMKA.
Jeżeli uważasz, że zaimek ten jest konieczny, przeformułuj zdanie, aby tę konieczność zlikwidować. Jeżeli nadal uważasz, że po przeformułowaniu, pierwotna wersja brzmi lepiej, sprawdź w słowniku zwroty frazeologiczne z tym zaimkiem. Jeżeli zdanie zawiera któryś z typowych zwrotów frazeologicznych - wtedy i tylko wtedy dopuszczalne jest użycie.
PRZYKAZANIE DRUGIE: NIE BęDZIESZ MNOżYł ZAIMKóW NADAREMNO.
Wszystkie zdania, w których pojawia się zaimek dowolnego typu, wymagają sprawdzenia. Pamiętaj, że w większości przypadków zaimek ten nie jest potrzebny=> zanim wyślesz tekst do Zakużonych Warsztatów, wytnij niepotrzebne zaimki. Smile)))
PRZYKAZANIE TRZECIE: Podmiot/podmioty (jawne i domyślne) w zdaniach złożonych wielokrotnie oraz w ciągach zdań i wypowiedzień stanowiących jedną całość (akapit, epizod, etc.) powiązaną znaczeniowo, będziesz obdarzać szczególną uwagą. Trzeba Ci bowiem pilnować, aby w długim wywodzie podmiotu nie zastąpiło nieoczekiwanie i niezamierzenie - dopełnienie Smile))
Np. "Pacjentka zażyła tabletkę. Była czerwona i okrągła."
PRZYKAZANIE CZWARTE: Autorze (niekoniecznie in spe) - jeśli piszesz wyłącznie dla siebie, nie pokazuj tego nam. A szczególnie mi, tejotte-owi. Bo szpadlem.
Uzupełnienie przykazania czwartego: Prawa Nivena dla pisarzy, wersja 2002 (tłumaczenie i udostępnienie - TJT):
1) Autorzy, którzy tworzą dla innych autorów, powinni pisać wyłącznie listy.
2) Nigdy nie czuj zażenowania czy wstydu z powodu utworu, który opublikowałeś (więc zastanów się dobrze, nim zaproponujesz go do druku).
3) Opowieść, która ma wyczerpać dany temat po wsze czasy, weźmie i go nie wyczerpie.
4) Marnowanie czasu czytelnika jest grzechem [Wężykiem, wężykiem! - przyp. TJT]
5) Jeśli nie masz nic do powiedzenia, możesz to opisać, jak tylko zechcesz. Parę słów objaśnienia: innowacje stylistyczne, zamotana czy też zerowa fabuła, frymuśne bądź "bezpłciowe" zaimki, wewnętrzne niespójności - proszę was bardzo. Jeśli jednak chcesz przekazać treści istotne lub niełatwe, użyj języka prostego i bezpośredniego. Wtedy, jeśli czytelnik i tak nie zajarzy, o co kaman, to przynajmniej nie z twojej winy.
4
chodzi o dziwną panującą modę wstawiania wielkiej ilości zaimków w zdaniu, co jest po pierwsze nie poprawne, a po drugie paskudnie brzmi np. podniósł swoją rękę na wysokość swojego oka, aby włożyć tam swój palec 

"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
5
Lan, w tym zdaniu które podałaś faktycznie ten zaimek nie jest potrzebny, ale na przykład tutaj: "Zdejmuje swoje aksamitne nóżki z kanapy i każe mi przesunąć stół" już jest potrzebny... Gdybyśmy napisali "Zdejmuje aksamitne nóżki z kanapy" to zdanie byłoby takie niepełne i czytelnik może być trochę zdezorientowany... Może chodzi o nóżki od kanapy?
6
dlatego też nie mówię, aby likwidować wszystkie zaimki, a tylko niektóre - te niepotrzebne
"Rada dla pisarzy: w pewnej chwili trzeba przestać pisać. Nawet przed zaczęciem".
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
"Dwie siły potężnieją w świecie intelektu: precyzja i bełkot. Zadanie: nie należy dopuścić do narodzin hybrydy - precyzyjnego bełkotu".
- Nieśmiertelny S.J. Lec
9
Błąd, znaki interpunkcyjne: pytajnik i wykrzyknik nie muszą, aczkolwiek mogą spełniać rolę kropki.Uwaga: pytajnik i wykrzyknik są tylko i wyłącznie znakami sugerującymi emocje bohatera. Nie mają takiego znaczenia jak kropka, nie kończą wypowiedzi.
Natomiast z tym, to się już osobiście nie zgadzam. Podług tej zasady mógłbym tworzyć same zdania pojedyncze, a jakość i komfort czytania znacznie by na tym ucierpiały. Trzeba po prostu umieć wyważyć wypowiedź, aby rodzaje zdań płynnie się ze sobą przeplatały. Niestety sztywne reguły na niewiele się zdadzą, tu potrzebna jest praktyka i analiza tekstu.jeśli druga część wypowiedzi może funkcjonować jako osobne zdanie - niech będzie osobnym zdaniem.
10
świetne - zawsze mi się te ktopki i duże litery piepszyły.
Tak, też mam z tym problem. Dobrze, że teraz mamy to w jednym miejscu, w razie potrzeby można szybko zajrzeć i zweryfikować.
Błąd, znaki interpunkcyjne: pytajnik i wykrzyknik nie muszą, aczkolwiek mogą spełniać rolę kropki.
Zawsze mi się wydawało, że pytajnik czy wykrzyknik zastępuje kropkę. Przecież po zdaniu pytającym nie stawiamy jeszcze kropki.
Czyli tylko w kwestii dialogowej nie spełnia roli kropki? Nie wiem czy dobrze rozumiem.
Jak ja nie lubię początków. Czemu zawsze są takie trudne?
11
W dialogu, gdy po wypowiedzi bohatera za myślnikiem, następuje narracja, stawiamy kropkę lub pytajnik/wykrzyknik spełniające tą samą funkcje, natomiast, gdy po myślniku jest tekst odnoszący się do dialogu, kropki nie stawiamy, bo jest to jedno zdanie. Przykłady:
Co tu robisz?! - wrzasnął Jakub.
W powyższym pytajnik i wykrzyknik nie spełniają roli kropki, bo po myślniku tekst odnosi się bezpośrednio do wypowiedzi, więc za myślnikiem niema dużej litery, zaś w tym:
Co tu robisz?! - Stał przed Michałem, jeszcze przed chwilą grzebiącym w jego szafkach.
Po myślniku stoi narracja, więc pytajnik z wykrzyknikiem spełniają funkcję kropki.
Dodane po 4 minutach:
Nie wyraziłem się dość jasno. Narracja występuje tu za każdym razem po myślniku, ale w powyższym tekście miałem na myśli tą, nie odnoszącą się do dialogu. Chyba wszystko jasne.
Co tu robisz?! - wrzasnął Jakub.
W powyższym pytajnik i wykrzyknik nie spełniają roli kropki, bo po myślniku tekst odnosi się bezpośrednio do wypowiedzi, więc za myślnikiem niema dużej litery, zaś w tym:
Co tu robisz?! - Stał przed Michałem, jeszcze przed chwilą grzebiącym w jego szafkach.
Po myślniku stoi narracja, więc pytajnik z wykrzyknikiem spełniają funkcję kropki.
Dodane po 4 minutach:
Nie wyraziłem się dość jasno. Narracja występuje tu za każdym razem po myślniku, ale w powyższym tekście miałem na myśli tą, nie odnoszącą się do dialogu. Chyba wszystko jasne.
12
o zaraza, chyba sobie ten topic wydrukuję i nad łózkiem powiesze.
to jest dokładnie to, co mnie wciąż mija i z jakiegos powodu nie jestem w stanie tego przyswoic.
podobnie jak przez dłuuugi czas udawało mi sie pisać "zmróżył" mimo dogłębnej wiedzy i uwag życzliwych, iż ma być U.
no nic, nauczę się.
to jest dokładnie to, co mnie wciąż mija i z jakiegos powodu nie jestem w stanie tego przyswoic.
podobnie jak przez dłuuugi czas udawało mi sie pisać "zmróżył" mimo dogłębnej wiedzy i uwag życzliwych, iż ma być U.
no nic, nauczę się.
Serwus, siostrzyczko moja najmilsza, no jak tam wam?
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
Zima zapewne drogi do domu już zawiała.
A gwiazdy spadają nad Kandaharem w łunie zorzy,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie mów o tym.
(...)Gdy ktoś się spyta, o czym piszę ja, to coś wymyśl,
Ty tylko mamie, żem ja w Afganie, nie zdradź nigdy.
13
Dorzuciłabym tutaj jeszcze jedną zasadę:
Odmiana zaimka "ten, ta, to". Zauważyłam, że mylenie zastosowania formy "tę" i "tą" zdarza się nagminnie w narodzie polskim i zasługuje już na miano plagi. Nawet na tym forum. Otóż:
"tę" - odnosi się do biernika. "wziąłem tę książkę"
"tą" - odnosi się do narzędnika. "a tą łopatą przywaliłem mu w potylicę"
Polecam wrzucenie sobie tej zasady do osobistej podręcznej gramatyki młodego pisarza, bo bardzo ważna;)
Pozdrawiam
kognitywna
Odmiana zaimka "ten, ta, to". Zauważyłam, że mylenie zastosowania formy "tę" i "tą" zdarza się nagminnie w narodzie polskim i zasługuje już na miano plagi. Nawet na tym forum. Otóż:
"tę" - odnosi się do biernika. "wziąłem tę książkę"
"tą" - odnosi się do narzędnika. "a tą łopatą przywaliłem mu w potylicę"
Polecam wrzucenie sobie tej zasady do osobistej podręcznej gramatyki młodego pisarza, bo bardzo ważna;)
Pozdrawiam
kognitywna