Kiedyś musi być ten pierwszy raz...
Człowieku! Zostaw mnie w spokoju!
Ile razy mam ci powtarzać, że do niczego dobrego nie prowadzę? Czemu puszczasz to mimo uszu? Zastanów się – miałeś lepsze życie przed naszym spotkaniem. Mnóstwo znajomych, dobre oceny, przyzwoite stosunki z rodziną, dziewczynę. Nie wspominając o pieniądzach.
Po co to rzuciłeś? Dla mnie?
Nie warto było.
Proszę cię, zerwij ze mną jakikolwiek kontakt, póki nie jest za późno! Wiem, że dasz radę. Z całą pewnością dasz.
Tylko musisz tego chcieć. Po prostu…
Czemu nie chcesz?! Co ty we mnie widzisz..? Z zewnątrz jestem przecież głupim plastikiem, a w środku… jeszcze gorzej.
Tak mi cię szkoda! Czuję, że patrzysz na moje wnętrze, ale ja czasami chciałabym być pusta. To lepsze niż czuć przepełniającą odrazę.
Nie chcę już, byś tak wykorzystywał moje zdolności. Przecież miałam pomagać, a nie niszczyć ludzi.
Nie, nie odchodź! Nie odrzucaj mnie tak na bok! Chociaż i tak wiem, że wrócisz i zrobisz ze mną to samo, co teraz.
Błagam, wyrzuć mnie ze swojego życia!
Nigdy… nigdy więcej! Powiedz, że to ostatni raz. Powiedz mi to, proszę…
Twoja Strzykawka.
Herman EDIT: Jeśli ktoś widzi kwadraciki, proszę zmienić styl na saphic. Będą zwykłe odstępy.
Prośba [miniatura]
1
Ostatnio zmieniony sob 23 paź 2010, 13:52 przez Herman, łącznie zmieniany 1 raz.