Butelka
_____Stałem na ulicy, przed sobą miałem bramę. Prowadził do niej szereg latarni.
_____Była noc. Nade mną powstała świetlana łuna, która zasłaniała niebo. Na środku drogi stała pusta butelka z brązowego szkła. Nie miała etykiety. Wokół niej, w okręgu leżało pięć ciał. Przy drodze były kamienice.
_____Stałem, bo bałem się iść. Nie widziałem twarzy leżących ludzi. Nie wiedziałem, czy żyją i dlaczego leżą.
_____Zrobiłem krok. Jeden z przydrożnych budynków runął, na drogę spadły ciężkie kamienie, w powietrze wzniósł się pył.
_____Patrzyłem, jak jeden z ludzi podnosi się powoli i niezdarnie, prostuje się i wybucha śmiechem: męskim, szczerym, przerażającym. Odezwało się echo.
_____Kiedy zrobiłem drugi krok, on również zrobił, a kolejny budynek runął na ulicę.
_____Butelka stała na środku drogi. Podniosła się kobieta. Zawyła, a jej głos zmroził mi krew. Czułem, jak biło mi serce. Spoglądałem na przemian na mężczyznę i na kobietę. On stał i patrzył przed siebie, ona szlochała w dłonie.
_____Nie chciałem czekać dłużej. Rzuciłem się do biegu. W trzech skokach dopadłem butelki. Moje myśli zostały zagłuszone przez spadające kamienie, lament, ryk wściekłości i gwizd.
_____Ledwo widziałem przez pył. Kopnąłem butelkę z całych sił i upadłem.
_____Leżałem jako szósty z nich i wzdychałem do gwiazd.
Butelka - 200 słów.
1
Ostatnio zmieniony czw 30 cze 2011, 21:25 przez Kucu.qu, łącznie zmieniany 2 razy.