Edd pisze:MAREL pisze:Edd pisze:
Powiem szczerze, że zupełnie nie wiem, czego możesz oczekiwać prezentując takie teksty. Jakiego komentarza? Bo po prawdzie zjadliwa krytyka pod względem utworu "Sex", także się nie opłaca i raczej byłaby przegadaniem.
Co miałem zrobić, to zrobiłem - przeczytałem kawałek. Nie jestem w stanie ocenić, czy to są jaja czy eksperymentalny utwór? Wiem natomiast, że bardzo lubisz próbować czegoś nowego, z czego zawsze rodzi się wielobarwna dyskusja.
Ten dialog to - mniemam - słowa, odgłosy jakie bohaterowie wydają z siebie. Ale kim tak naprawdę są bohaterowie? Nic tutaj o nich nie wspominasz. Oprócz jęków pada zbawienne "Kocham Cię", na szarym końcu.
Jeśli mam to oceniać jako eksperyment, to marnie wychodzi. Szczerze powiedziawszy nikt nie skusi się na czytanie o odgłosach, jękach, piskach podczas erotycznych uniesień. Większość woli nasłuchiwać sąsiadów przez ścianę. A inni czytać o czymś bardziej ciekawym, ubarwionym fabułą, czymś bardziej wyszukanym.
Spodziewałem się po Tobie czegoś znacznie lepszego, bo wiem, że stać Cię na dobre pisanie.
Edd, mylisz się, to nie są jęki, zwróć na to uwagę. Jakie to ma znaczenie, co to za para?
Seks ogólnie kojarzy się z wydawanie przeróżnego rodzaju dźwięków - mam na myśli wszelkie piski, jęki, sapanie, itp. Tekst jest kolejną próbą przedstawienia szerszej publiczności czegoś niekonwencjonalnego i zaskakującego. Duży plus, bo w moim odczuciu się udało. Natomiast kwestia znajomości bohaterów to dla mnie jeden z głównych atrybutów tekstu. Tutaj tego nie ma, stąd uwaga. Gdybym wiedział, kim są bohaterowie, gdybym dowiedział się czegokolwiek na ich temat, czytanie stało by się o wiele przyjemniejsze. Twój tekst to erotyczny dialog, do tego jeszcze bardzo krótki, dlatego możemy uznać, że tutaj takie coś nie funkcjonuje.
Tekst jest kolejną próbą rozbicia betonu, żel, bym nawet powiedział, gdzie króluje ciemność i hobbity, hobitty / nie wiem, jak to się pisze/. Dziękuję za bohaterów, wsłuchaj się w nocy, to sobie znajdziesz. Jeśli mój tekst jest erotyczny, to ja jestem adminem tego portalu, sorki admini, nikogo nie obrażam, chciałem się tylko dowartościować.
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Pika pisze:Miauczy kotek "miau". Coś ty kotku miał?
Mi się podobało XD o mało nie spadłam z krzesła

Pika, Ty kobieta jesteś?
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
patkazoom262 pisze:Hm, kiepskie to jest, chociaż z drugiej strony można to różnie interpretowac. Tyle ze ten tekst (?) nic w sobie nie ma ciekawego. Każdy móglby cos takiego napisac.
Pewnie każdy, ale ja byłem pierwszy! łachachacha! / werble, tamtamy i błyskawice/
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
VV pisze:Ja mam akurat duże wątpliwości co do innowacyjności tego tekstu.

Już kilka razy widziałem coś takiego.
Bo Ty, VV za mądry dla mnie jesteś, ja piszę dla mas, nie dla inteligencji.
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Milly pisze:Do mnie nie przemawia to w żadnym wypadku. Kojarzy mi się z parodią stosunku seksualnego, ale kiepską parodią, zakrawającą o zoofilię... Nie podobało mi się i trudno, ale chętnie dowiem się "co autor miał na myśli"

Może po prostu nie znam się na takich eksperymentach.
Jeśli moje coś zakrawa na zoofilię, to Twoja interpretacja, według Freda Freuda jest waleniem kota za pomocą młota.
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Eksperyment ma to do siebie, że nikt się na tym nie zna, nie martw się.
[ Dodano: Nie 09 Sie, 2009 ]
Dlatego jest eksperymentem, a nie czymś innym.