Po raz pierwszy spróbowałem swoich sił w pisarstwie . Prosze o krytyke ale wezcie pod uwage ze mam 15lat i narazie moje najwieksze osiągniecia to kilka 4 z wypracowan na polski Laughing .
Na początku dam takie wprowadzenie kto gdzie z kim itd. poniższy txt to wynik dośc krutkiej pracy . Może troche zajęło mi wymyślenie tematu ale pisanie idzie dużo szybciej . Wydaje mi się żę mam ciekawy pomysł na tom książke ale najpierw oceńcie jaka jest pierwsza scena (niecała)
Wiesz rzekł Paweł - ja ...... chciałbym cię o coś spytac - zatrzymał się a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu , nastroju chwili dodawał leciutki wiatr subtelnie grając na oszronionych koronach otaczających ich drzew . Nagle w blasku księzyca przecięły się ich spojrzenia - Czy moge .... czy czujesz coś do mnie .- Zapytał niepewnym drżącym głosem chłopak - nie otrzymując odpowiedzi coraz śmielszym i pewniejszym tonem przerwał kolejny przestuj w rozmowie - Wiem że znamy się nie najdużej , że nasz wiek i wogule . Chce jednak żebyś wiedziała że każde twoje spojrzenie pali moją krew , przenosi do innego świata , sprawia że odpływam prowadzi do tego że trace rozum ale karmie zmysły . Widze w tobie mądrośc , klase .-chłopak bierze oddech i kładąc dłoń na jej sinych z zimna policzkach kontynułuje - No i jesteś najpiękniejszą kobietą jaką kiedykolwiek widziałem . Teraz kiedy wyjeżdzam musze wiedziec czy mam dla kogo liczyc wschody słońca , czy mam dla kogo uczyc się , pracowac i czy będe miał kogoś z kim będe mógł porozmawiac naprawde szczerze komu mógł będę się wyżąlic z kim bede miał dzielic się sukcesami ale chce tez kogoś tak nieskalanego jak ty . Chce byc z tobą w takie wieczory jak ten ale też o każdej innej porze chce cie przytulac i pocieszac gdy masz problem oraz patrzec na twój uśmiech . Chce kogoś z kim moge pełen wiary patrzec w przyszłośc i życ chwilą . Błagam cie powiedz czy widzisz we mnie to co ja w tobie . Czy było to dla ciebie tyllko kilkoma miłmi chwilami czy czymś więcej . Prosze odpowiedz nie zniose już tej niepewności .- Dziewczyna opanowanym głosem odpowiada - nie umiem wyrazic swoich uczuc bałam się że to wszystko przepadnie . Nie wiem co mówic jedyną moją szczerą odpowiedzią możę byc to - Ola przytula się do chłopaka , oboje patrzą sobie w oczy obydwaj robią to spojrzeniami niewinnymi jak wzrok niemowlęcia . Chłopak nie może się powstrzymac zaczyna początkowo nieśmiało później jednak coraz odważniej przesuwac dłonie po jej plecach , niespodziewanie przerywa gdy ich postacie znowu oświeca blask księżyca który okrążył jedno z dzrzew . Zapada chwila milczenia po której młodzi zanurzają się w pocałunku . Pocałunku bedącym tak nieśmiałym wyrazem miłości , namiętności , przyjaźni i porządnia . Uczuć kturych ich młode serca nie są w stanie stłumic . To właśnie dlatego ich uczucie jest tak czyste i dziewicze .
EDIT:imiona jeszcze nie są pewne wpisałem takie jakie przyszły mi na myśl .
Re: Pierwsza przygoda z długopisem
3Słowem wstępu
Nie ocenię wartości intelektualnej twojego tekstu, bo nie będzie ona nikogo obchodziła, jeśli forma jest taka jak tu. Więc to właśnie o rzeczonej formie będzie mój wykład (Ej, otwórz oczy. Nie śpij!)
1. Akapity. To bardzo ważne!
żeby tekst był przejrzysty, należy nadać mu odpowiednią formę. Kiedy czytelnik zobaczy ogromniastą cegłę z liter, od razu się zniechęci. Warto nadać wszystkiemu swoje miejsce. Porównaj ten tekst:
http://pisarze.mojeforum.net/-quotkszta ... t4523.html
ze swoim, po czym podziel swój tak, aby był mniej, że tak powiem, klocowaty.
2. Dialogi. Również ważne.
Wygląda na to, że zapisywałeś je, jak leci. Ale przyjęta w Polsce norma (W Anglii już jest inaczej) każe robić to tak:
- Wiesz - rzekł Paweł - ja... chciałbym się o coś spytać. - Zatrzymał się, a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu (...)
czyli (mówię teraz o tym konkretnym przykładzie)
Myślnik, spacja, wypowiedź, spacja, myślnik, informacja, co się z wypowiedzią dzieje, spacja, myślnik, spacja, kontynuacja wypowiedzi, kropka, spacja, myślnik, spacja, dodatkowa informacja.
A nie, jak u ciebie:
Więcej na ten temat masz tu:
http://pisarze.mojeforum.net/grzechy-gl ... vt992.html
3. Ortografia. No właśnie.
a) Popełniasz błędy ortograficzne, np.:

b) Nie używasz prawie znaku "ę"
Masz tu takie coś:
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=617
Word też z tym (w większości) powinien sobie poradzić, ale bywa zdradliwy
A poza tym czytaj. Po pewnym czasie wbije ci się w głowę parę rzeczy.
4. Interpunkcja. To wyższa szkoła jazdy, ale, cholera, to też ważne!
a) Po pierwsze źle stawiasz znaki interpunkcyjne. Wielokropek nie powinien wyglądać tak:
Ja ........
tylko tak
Ja...
czyli bez spacji przed oraz powinien zawierać trzy kropki.
Podobnie przecinki. W przypadku większości znaków (oprócz myślników) przykleja się je do słowa przed nim, więc nie "świata , sprawia", lecz "świata, sprawia"
b) Po drugie: prawie nie stawiasz przecinków. Kolejna ważna rzecz. To żmudna nauka, ale zdania typu "Piotrek wziął książkę którą czytał od dwóch tygodni podszedł do kanapy położył się na niej otworzył na założonej stronie po czym począł lekturę" utrudniają odbiór.
Tutaj masz materiał do wkuwania:
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629769
No dobra. Przepraszam, że tak ci nawaliłem do nauki, ale... Sam się prosiłeś
I nie zniechęcaj się, tylko pracuj, pracuj, pracuj, potem śpij, pracuj, pracuj!
Pozdrawiam!
Nie ocenię wartości intelektualnej twojego tekstu, bo nie będzie ona nikogo obchodziła, jeśli forma jest taka jak tu. Więc to właśnie o rzeczonej formie będzie mój wykład (Ej, otwórz oczy. Nie śpij!)
1. Akapity. To bardzo ważne!
żeby tekst był przejrzysty, należy nadać mu odpowiednią formę. Kiedy czytelnik zobaczy ogromniastą cegłę z liter, od razu się zniechęci. Warto nadać wszystkiemu swoje miejsce. Porównaj ten tekst:
http://pisarze.mojeforum.net/-quotkszta ... t4523.html
ze swoim, po czym podziel swój tak, aby był mniej, że tak powiem, klocowaty.
2. Dialogi. Również ważne.
Wygląda na to, że zapisywałeś je, jak leci. Ale przyjęta w Polsce norma (W Anglii już jest inaczej) każe robić to tak:
- Wiesz - rzekł Paweł - ja... chciałbym się o coś spytać. - Zatrzymał się, a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu (...)
czyli (mówię teraz o tym konkretnym przykładzie)
Myślnik, spacja, wypowiedź, spacja, myślnik, informacja, co się z wypowiedzią dzieje, spacja, myślnik, spacja, kontynuacja wypowiedzi, kropka, spacja, myślnik, spacja, dodatkowa informacja.
A nie, jak u ciebie:
Wiesz rzekł Paweł - ja ...... chciałbym cię o coś spytac - zatrzymał się a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu
Więcej na ten temat masz tu:
http://pisarze.mojeforum.net/grzechy-gl ... vt992.html
3. Ortografia. No właśnie.
a) Popełniasz błędy ortograficzne, np.:
To niedobrze. Używaj Worda albo, jak nie chcesz na to wydawać kasy, OpenOffice'a, on ci to wytknie. Poza tym dużo czytaj. Tzn. ja tak uczyłem się ortografii, w poważaniu mając wykłady nauczycieli(...) przestuj (...) kontynułuje (...) wogule (...)

b) Nie używasz prawie znaku "ę"
Masz tu takie coś:
http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=617
Word też z tym (w większości) powinien sobie poradzić, ale bywa zdradliwy
A poza tym czytaj. Po pewnym czasie wbije ci się w głowę parę rzeczy.
4. Interpunkcja. To wyższa szkoła jazdy, ale, cholera, to też ważne!
a) Po pierwsze źle stawiasz znaki interpunkcyjne. Wielokropek nie powinien wyglądać tak:
Ja ........
tylko tak
Ja...
czyli bez spacji przed oraz powinien zawierać trzy kropki.
Podobnie przecinki. W przypadku większości znaków (oprócz myślników) przykleja się je do słowa przed nim, więc nie "świata , sprawia", lecz "świata, sprawia"
b) Po drugie: prawie nie stawiasz przecinków. Kolejna ważna rzecz. To żmudna nauka, ale zdania typu "Piotrek wziął książkę którą czytał od dwóch tygodni podszedł do kanapy położył się na niej otworzył na założonej stronie po czym począł lekturę" utrudniają odbiór.
Tutaj masz materiał do wkuwania:
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629769
No dobra. Przepraszam, że tak ci nawaliłem do nauki, ale... Sam się prosiłeś

I nie zniechęcaj się, tylko pracuj, pracuj, pracuj, potem śpij, pracuj, pracuj!
Pozdrawiam!
4
Tomek, weź sobie głęboko do serca wszelkie sugestie Bina, bo tu nie będzie nigdy taryfy ulgowej. Jesteś na początku drogi, więc wszystko przed Tobą. W zaprezentowanym tekście trudno znaleźć jedno poprawne zdanie, a sama historia niczym jeszcze nie przykuwa uwagi, zdając się zmierzać w łatwo przewidywalnym kierunku.
Teraz czas na naukę, a nie istnieje lepsza szkoła, niż lektura. Czytaj, czytaj, czytaj. Uważnie, zwracając uwagę nie tylko na treść, ale i formę, dialogi, akapity, tempo i rodzaje narracji, zadawaj sobie pytanie, czym różnią się zdania przejrzyste od przefajnionych, udających głębię.
A zacząć warto od "Galerii złamanych piór" Feliksa W. Kresa.
Trzymaj się!
Teraz czas na naukę, a nie istnieje lepsza szkoła, niż lektura. Czytaj, czytaj, czytaj. Uważnie, zwracając uwagę nie tylko na treść, ale i formę, dialogi, akapity, tempo i rodzaje narracji, zadawaj sobie pytanie, czym różnią się zdania przejrzyste od przefajnionych, udających głębię.
A zacząć warto od "Galerii złamanych piór" Feliksa W. Kresa.
Trzymaj się!
5
Zgadzam się z uwagami powyżej zapisanymi.
Ale, napiszę Ci, co mi się podobało:
Zatrzymał się a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu. Wiatr subtelnie grał na oszronionych koronach otaczających ich drzew.
Zgrabny, ładny, zimowy tekst.
Teraz wyobraź sobie Czytelnika czytającego taki tekst. Jest znużony, ziewa i myśli: gdzieś to już czytałem. A jak gdzieś to już czytałem, to po co mam czytać jeszcze raz? Odkłada Twój tekst i zabiera się za inny.
Nie chcesz tego. Chcesz mieć Czytelników.
Unikaj stempli.
: sine z zimna [...] jesteś najpiękniejsza.
Jak on ją musi kochać...
Czasem Czytelnik domyśla się czegoś nie z rzeczy wprost powiedzianych. Czasem wysnuwa własne wnioski ze znaków (w sensie semantycznym) zupełnie wręcz o przeciwnym znaczeniu.
Reszta niestety, choć uroczo dziewicza i nieporadna nadaje się do kompletnego przeredagowania
Pozdrawiam
Ale, napiszę Ci, co mi się podobało:
To zdanie jest klimatyczne, widać, że słyszysz i widzisz. Tylko jeszcze nie bardzo umiesz napisać. To zdanie jednak jest naprawdę całkiem niezłe. Zobacz to samo zdanie po malutkich poprawkach:zatrzymał się a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu , nastroju chwili dodawał leciutki wiatr subtelnie grając na oszronionych koronach otaczających ich drzew
Zatrzymał się a wraz z nim zgrzyt zmrożonego śniegu. Wiatr subtelnie grał na oszronionych koronach otaczających ich drzew.
Zgrabny, ładny, zimowy tekst.
Unikaj wyświechtanych zwrotów. Blask księżyca i spojrzenia w nim nawet nie są wyświechtane, są takimi stemplami, które Autorzy wstawiają odruchowo. Wyobraź sobie siebie przy pracy twórczej polegającej na stawianiu stempli z gotowymi już zwrotami, metaforami, całymi scenami i dialogami?Nagle w blasku księzyca przecięły się ich spojrzenia
Teraz wyobraź sobie Czytelnika czytającego taki tekst. Jest znużony, ziewa i myśli: gdzieś to już czytałem. A jak gdzieś to już czytałem, to po co mam czytać jeszcze raz? Odkłada Twój tekst i zabiera się za inny.
Nie chcesz tego. Chcesz mieć Czytelników.
Unikaj stempli.
Gdybyś napisał: na rumianych / porcelanowych / brzoskwiniowych itd - to być postawił stempel. Ale Ty zrobiłeś tu mały zabieg wzbudzający w Czytelniku dysonans poznawczykładąc dłoń na jej sinych z zimna policzkach kontynułuje - No i jesteś najpiękniejszą kobietą jaką kiedykolwiek widziałem

Jak on ją musi kochać...

Czasem Czytelnik domyśla się czegoś nie z rzeczy wprost powiedzianych. Czasem wysnuwa własne wnioski ze znaków (w sensie semantycznym) zupełnie wręcz o przeciwnym znaczeniu.
Reszta niestety, choć uroczo dziewicza i nieporadna nadaje się do kompletnego przeredagowania

Pozdrawiam
w podskokach poprzez las, do Babci spieszy Kapturek
uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek
Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat
uśmiecha się cały czas, do Słonka i do chmurek
Czerwony Kapturek, wesoły Kapturek pozdrawia cały świat