Życie

1
Jesteś rzeką, mówią. Nie mogę dwa razy zanurzyć stóp w tej samej wodzie.
Siadam na brzegu i patrzę na meandry, którymi mnie prowadzisz i kamienie, które wrzuciłam w twój nurt. Jedne są gładkie i piękne, inne jeszcze kanciaste, bo za krótko tu leżą. Jesteś rzeką, mówią. Jednak czasem zdajesz mi się fatamorganą, złudzeniem wzroku zmęczonego skwarem. Sięgam dłonią, lecz zamiast chłodnej wody przelewam w palcach ziarenka piasku.
Kto je tu rozsypał – Bóg czy diabeł?
Nie jesteś rzeką, mówię. Jesteś pustynią. Nie ma nikogo innego i nigdy nie było. Słońce wypala mi oddech. Zasypiam.
Gdy otwieram oczy, znów siedzę nad rzeką.
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

Życie

2
<3 <3 <3
Pięknie.
gosia

„Szczęście nie polega na tym, że możesz robić, co chcesz, ale na tym, że chcesz tego, co robisz.” (Lew Tołstoj).

Obrazek

Życie

3
Nie lubię pisać o czymś, co po prostu mi się nie spodobało, albo nie trafiło. Jak ciastko z kremem. Słodkie, ale już zapomniałem, że zjadłem.
Nie jestem targetem. :(
Ale pasuje do kawy :)
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."

Życie

6
Kilka drobnych zmian i byłby piękny wiersz :)
I wiesz.. trochę żałuję, że o niego nie powalczyłaś :)
Ale i tak wielki uśmiech dla Pani :)
Dziękuję :)
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018

Życie

7
ithi, senkju <3
P.Yonk pisze: Nie jestem targetem.
P.Yonk, dobra, dobra, nie bądź taki delikatny ;)

Romecki, brat_ruina, dzięki :D Sarah, bo to chciał być wiersz, ale się uparłam, że ma być drabbel :bag:

Dzięki wszystkim za przeczytanie!
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

Życie

8
wtórne i wtórne
iris pisze: Nie jesteś rzeką, mówię. Jesteś pustynią. Nie ma nikogo innego i nigdy nie było. Słońce wypala mi oddech. Zasypiam. Gdy otwieram oczy, znów siedzę nad rzeką.
tylko to

Added in 57 seconds:
bo -znów nad rzeką
Prawo czy miłosierdzie, mądry wybierze to drugie wypełniając to pierwsze.

Życie

9
Jesteś rzeką, mówią. Nie można tak samo zanurzyć się w tobie.
Patrzę na meandry, którymi prowadzisz i kamienie wrzucone w nurt.
Jedne są gładkie i piękne, inne kanciaste, bo za krótko tu leżą.

Jesteś rzeką, mówią. A może fatamorganą w zmęczonym skwarze.
Sięgam dłonią, lecz zamiast chłodnej wody przelewam w palcach ziarenka piasku.
Kto je tu rozsypał – Bóg czy diabeł?

Nie jesteś rzeką, mówię. Jesteś pustynią. Nie ma nikogo innego i nigdy nie było.
Słońce wypala mi oddech. Zasypiam. Gdy otwieram oczy,
siedzę nad rzeką.

------
Tu jest to, co lubię dotykać.
Sorry, nie mogłam się powstrzymać:)

Życie

10
Ładnie się słowa składają. Ale rozbudowana metafora rozpycha formę, bieży ku poetyckiemu Olimpowi. To źle? Nie.
Kunszt doceniam. W prozie wolę więcej mięsa. Ghrrr... :P

Życie

11
Feder9, dzięki :)
Wrotycz, nie przepraszaj, to chciało być wierszem, ale uparta autorka nie pozwoliła.
Leszku, ja taką bardziej jarską kuchnię prowadzę ;) Dziękuję! :D
„Styl nie może być ozdobą. Za każdym razem, kiedy nachodzi cię ochota na pisanie jakiegoś wyjątkowo skocznego kawałka, zatrzymaj się i obejdź to miejsce szerokim łukiem. Zanim wyślesz to do druku, zamorduj wszystkie swoje kochane zwierzątka.” Arthur Quiller-Couch

FB - profil autorski

Życie

12
Do mnie trafia. Nie musi być wierszem, tak też jest dobrze.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium

Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka

Życie

13
Bardzo poetycki drabble. Końcówka świetna, można zmieniać w myślach wersje ostatniego akapitu. Wrotycz zmieniła szyk, ja bym zmienił słowa, na przykład: "... Słońce wypala wspomnienia. Zasypiam...". Bardzo przyjemnie się to czyta.

Życie

14
Ta rzeka gubi mi się w piasku, rzecz właściwa (i dokuczliwa) dla rzek pustynnych.

Iris wystartowała z prozą poetycką, a Wrotycz przerobił tekst na całkiem zgrabny wiersz. Podoba mi się taka spółdzielczość i kooperacja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”