Mój pierwszy Woodstock /stusłówka z emotikonami/

1
Pojechałem tam, bo przypadkiem usłyszałem groźne hasło „Róbta co chceta!” :stop: ... I straciłem wszelkie wartości. :twisted: Byli ze mną Hans i Ahmed, kumple z przedszkola...

Pierwszego dnia wpadł do naszego namiotu sam Owsiak, oczywiście nawalony. Sukinsyn naćpał nas marihuanenem (zapewne kupionym za kasę zbieraną do puszek przez biedne, marznące dzieci). :shhh:

Ocknąłem się w błocie i tak przeleżałem kolejne trzy dni, kopulując ze wszystkim, co tam właziło (punki, lezby, banderowcy...). :roll:
Wyciągnęła mnie dopiero banda agresywnych krisznowców. - Woodstock się kończy, ćpunie – krzyczał stary Kriszna - a ty jeszcze nie obraziłeś religii chrześcijańskiej! :?

Kiedy śpiewała Majka Jeżowska, przybili mnie za to do krzyża. :/
"Naucz się, że można coś innego roznosić niż kiłę. Można roznieść światło, tak?"
Robert Brylewski

Mój pierwszy Woodstock /stusłówka z emotikonami/

3
Jim Skalniak pisze: (punki, lezby, banderowcy...).
Wyciągnęła mnie dopiero banda agresywnych krisznowców
grupa, brzmieniowo lepiej
Jim Skalniak pisze: przybili mnie za to do krzyża.
a mogli przywiercić, utrzymało by obraz krzywego zwierciadła. Bo rozumiem, że chodziło o nabijanie się z mitów rozprowadzanych przez przeciwników Owsiaka i Woodstocku (PoaldRock), zebranie tego razem, przez co widać, że są totalnie odrealnione.

Z drugiej strony, zestawienie tego wszystkiego razem bawi i smuci jednocześnie. Są tacy, co wierzą, że to absolutna prawda. A twój drabbelek to relacja autentycznych wydarzeń.
Mimo wszystko mam mieszane uczucia. Nie wiem co mi w tym tekście nie pasuje: oczywista bzdurność, czy bzdurność oczywistości. :hm:
"Im więcej ćwiczę, tym więcej mam szczęścia""Jem kamienie. Mają smak zębów."
"A jeśli nie uwierzysz, żeś wolny, bo cię skuto – będziesz się krokiem mierzył i będziesz ludzkie dłuto i będziesz w dłoń ujęty przez czas, przez czas – przeklęty."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”