Najokrutniejszy miesiąc to... [drabel wykrojony]

1
Jeszcze nie wiesz.

Bo nigdy nie wracałaś do domu ze wzrokiem zasnutym łzami, przez które przebijały się pierwsze promienie wiosennego słońca. Nie czułaś samotności w tłumie ciągnących nad Wisłę ludzi z kurtkami zawieszonymi na ramionach. Nie słyszałaś chichotu studentek, które po raz pierwszy w sezonie założyły okulary przeciwsłoneczne. Nie odwracałaś wzroku na widok wszystkich par przeżywających ulotnie najprawdziwsze zakochania, zlepiających się wargami na przystankach, namiętnie przegapiających kolejne autobusy.

Stoisz na dworcu, przestępując z nogi na nogę. Czekasz na niego. Rozumiesz, że zobaczysz go ostatni raz, choć wciąż w to nie wierzysz.

Dziś wieczorem pojmiesz, na czym polega okrutny paradoks kwietnia.
“One day I will find the right words, and they will be simple.” ― Jack Kerouac

Najokrutniejszy miesiąc to... [drabel wykrojony]

2
"Wzrok zasnuty łzami" mi się nie podoba.
"Ulotnie najprawdziwsze zakochania" podobają mi się bardzo.
Tak jak całość.
Bardzo fajny klimat, choć dołożyłbym troszkę scenografii wiosennej.

G.
"Każdy jest sumą swoich blizn" Matthew Woodring Stover

Always cheat; always win. If you walk away, it was a fair fight. The only unfair fight is the one you lose.

Najokrutniejszy miesiąc to... [drabel wykrojony]

4
Godhandzie i bracie - dziękuję za odwiedziny i uwagi.
brat_ruina pisze:Trzymam kciuki za dopięcie.
Przyda się! Dziękuję.

Pocieszam się tym, że jak całość się nie obroni, to będę miał miniaturek na zasypywanie Wery przez rok ;). Biedne Wery.
“One day I will find the right words, and they will be simple.” ― Jack Kerouac
ODPOWIEDZ

Wróć do „Miniatura literacka”

cron