Te najczęściej używane leżą zwykle w szufladzie, tuż obok bielizny. Bardziej odświętne, zakładane rzadziej, poupychane są po szafach i pawlaczach. W codziennym rytuale, zaraz po umyciu zębów lub tuż przed wyjściem do pracy, dumnie lądują na twarzach swych właścicieli.
Przyjrzałam się własnej kolekcji.
Lekkomyślnie narobiłeś w niej sporego bałaganu, pakując się do wyjazdu. Żadnej przecież nie chciałeś zabrać ze sobą.
Patrzę na ten nieład, zastanawiając się, co założę jutro. Zniszczyłeś tę najważniejszą, konsekwentnie przeze mnie noszoną.
Maskę silnej, niezależnej i dominującej kobiety - rozerwałeś za uchem i rozprułeś pod oczami.
Nie mogę jej skleić, bo będzie wyglądać żałośnie.
Muszę kupić nową.
Maski
2Pięknie! Bohaterka jest w każdym słowie. Bardzo mi się podoba!
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Maski
3To mnie najbardziej zastanawia. W kontekście masek. Czy je kupujemy czy tworzymy sami. I czy są puste szuflady.
Ładne mini ;*
PS mam gdzieś wiersz z maskami w tym kontekście.
Maski
4Bardzo mi się podoba. Mój klimat. Zresztą, popełniłam coś o tym samym tytule, więc... no wiadomo. Bardzo zgrabne i takie esencjonalne, jak na porządną miniaturę przystało. Brawo.
"Niechaj się pozór przeistoczy w powód.
Jedyny imperator: władca porcji lodów."
.....................................Wallace Stevens
Jedyny imperator: władca porcji lodów."
.....................................Wallace Stevens
Maski
5Utrwalam, skoro to dla Ciebie ważne.
To bardzo dobry utwór, IMO. Słyszę jej szloch - ten, który nigdy nie wydostanie się z gardła ani z oczu. Jestem pod wrażeniem.
To bardzo dobry utwór, IMO. Słyszę jej szloch - ten, który nigdy nie wydostanie się z gardła ani z oczu. Jestem pod wrażeniem.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Maski
6Thana, dziękuję.. a jeszcze bardziej dziękuję za Twoją wrażliwość. 
Łasic, przypuszczam, że większość z nas ma opis maski - własnej lub cudzej. Bo to chodliwy towar
Dziękuję:
ithi, ja swoje kupuję, w takim zaprzyjaźnionym sklepie na dole. Tylko ostatnio coraz trudniej o dobry produkt.. Wszystkie są jakieś nietrwałe..

Łasic, przypuszczam, że większość z nas ma opis maski - własnej lub cudzej. Bo to chodliwy towar

ithi, ja swoje kupuję, w takim zaprzyjaźnionym sklepie na dole. Tylko ostatnio coraz trudniej o dobry produkt.. Wszystkie są jakieś nietrwałe..
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
Maski
9brat_ruina, nie mam wprawy w ręcznych robótkach - muszę bazować na tych kupnych
Tak, jest 100 
Rubia, Wolę lekkomyślność lub może niefrasobliwość. Ten brak celowości łatwiej zaakceptować. Prawda? I dziękuję za Twoje słowa:) Ważne są dla mnie.


Rubia, Wolę lekkomyślność lub może niefrasobliwość. Ten brak celowości łatwiej zaakceptować. Prawda? I dziękuję za Twoje słowa:) Ważne są dla mnie.
Brniesz w mgłę, a pod stopami bagno, uważaj - R.Pawlak 28.02.2018
Maski
10Ciekawe, ja to przeczytałam jako upływający czas, w którym on jest tak nieuważny, że nie widzi, co się dzieje. Potrąca, zaczepia, nie patrzy. Nie odbieram tych rozprutych szwów jako efekt jednej chwili, tylko jako skutek strumienia wielu chwil. Natomiast sam moment pakowania to podsumowanie. Ona wtedy podtyka jemu (już albo nadal nieobecnemu) przed oczy wynik tego lekkomyślnego (w moim odczuciu wręcz bezmyślnego, ale to by zabrzmiało zbyt mocno) działania.
Oczywiście nieunikniona metafora, węgorz lub gwiazda, oczywiście czepianie się obrazu, oczywiście fikcja ergo spokój bibliotek i foteli; cóż chcesz, inaczej nie można zostać maharadżą Dżajpur, ławicą węgorzy, człowiekiem wznoszącym twarz ku przepastnej rudowłosej nocy.
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Julio Cortázar: Proza z obserwatorium
Ryju malowany spróbuj nazwać nienazwane - Lech Janerka
Maski
15Od kilku dni zastanawiam się nad interpretacją - i nadal jestem tabaką 
Co nie zmienia faktu, że ładny klimat i sporo prawdy zawartej.
(O maskach wszyscy kiedyś piszą, ja to - co prawda pod wpływem Michaux - popełniłem kiedyś dzieło, którego fragmenty Maciek Parowski puścił w NF. Maski są uniwersalne - to temat na wielką epicką powieść
)

Co nie zmienia faktu, że ładny klimat i sporo prawdy zawartej.
(O maskach wszyscy kiedyś piszą, ja to - co prawda pod wpływem Michaux - popełniłem kiedyś dzieło, którego fragmenty Maciek Parowski puścił w NF. Maski są uniwersalne - to temat na wielką epicką powieść

Mówcie mi Pegasus 
Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak

Miłek z Czarnego Lasu http://tvsfa.com/index.php/milek-z-czarnego-lasu/ FB: https://www.facebook.com/romek.pawlak